Dolar ponownie w defensywie
Doniesienia Washington Post wskazujące na nieumyślne ujawnienie przez Donalda Trumpa tajnych informacji dotyczących operacji w Syrii przeciwko Państwu Islamskiemu na spotkaniu z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem osłabiają dziś amerykańską walutę.
To już kolejne w ostatnich dniach posunięcie stawiające amerykańskiego prezydenta w niekorzystnym świetle, po tym jak w kontrowersyjnych okolicznościach odwołał on szefa FBI badającego wpływy rosyjskich służb na przebieg ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Choć przedstawiciele Białego Domu zdementowali doniesienia o ujawnieniu informacji, to jednak możliwość zagrożenia bezpieczeństwa USA, przyczyniła się do szerokiej wyprzedaży amerykańskiej waluty, która o poranku traci wobec wszystkich głównych walut, a notowania EURUSD dobiły do oporu w rejonie 1.10. Stany Zjednoczone oraz Rosja wspólnie walczą z Państwem Islamskim, jednak jeśli chodzi o działania podejmowane w Syrii, kraje te mają różne cele, Rosja jest bowiem sojusznikiem reżimu Asada, który w kwietniu zaatakowały Stany Zjednoczone. Polityka zadziałała na niekorzyść amerykańskiej waluty, pytanie jednak, czy ten czynnik może być trwały. Dolar od piątkowej publikacji słabszych danych o inflacji znajduje się pod presją i wobec euro pokonał poziomy odnotowane po ogłoszeniu wyniku francuskich wyborów prezydenckich. Dalsze losy tej pary zależą obecnie od retoryki EBC oraz danych napływających z Eurolandu, które mogę zwiększać presją na zaostrzenie retoryki władz monetarnych, jeśli będą wskazywać na dalszą poprawę koniunktury gospodarczej. Jeśli natomiast gołębie skrzydło wewnątrz Rady Prezesów EBC utrzyma przewagę, spadek w kierunku 1.05 jest jeszcze możliwy. Obecnie jednak rynek jest byczo nastawiony wobec wspólnej waluty. W dniu dzisiejszym opublikowane zostaną dane dotyczące wzrostu gospodarczego w krajach strefy euro w I kw. Choć perspektywy amerykańskiej waluty nie są w tym momencie tak dobre, jak to wydawało się jeszcze na początku roku, to jednak napływające dane z USA wpisują się w nakreśloną przez Fed ścieżkę podwyżek stóp procentowych, co powinny potwierdzać zaplanowane w tym tygodniu wystąpienia przedstawicieli Rezerwy Federalnej. W dniu dzisiejszym opublikowane zostaną kwietniowe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz wskaźnik produkcji przemysłowej.
Na rynku akcyjnym nastroje pozostają dobre, a indeksy notowane są na wysokich poziomach, lekko cofają się jednak po tym jak w kilku przypadkach znalazły się w dniu wczorajszym na historycznych szczytach, jak S&P 500 czy niemiecki Daxa. Lekkie pogorszenie widoczne jest również na rynku ropy naftowej, która koryguje się i w przypadku odmiany WTI powraca poniżej 49 USD za baryłkę, co jednak nie przekreśla wzrostowego scenariusza związanego z zaplanowanym na 25 maja szczytem kartelu OPEC i deklarowanym już przez Arabię Saudyjską oraz Rosję wydłużeniem limitów produkcyjnych o 9 miesięcy.
Rafał Sadoch
Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A.
