Funt negatywnym bohaterem

Na rynku forex uwagę przykuwa funt brytyjski, który względem dolara amerykańskiego traci dziś ponad 1%, a kurs GBPUSD znalazł się już pod poziomem 1,4400, czyli najniższym od czerwca 2010 roku.

Na rynku forex uwagę przykuwa funt brytyjski, który względem dolara amerykańskiego traci dziś ponad 1%, a kurs GBPUSD znalazł się już pod poziomem 1,4400, czyli najniższym od czerwca 2010 roku.

Wtorkowa sesja przynosi zdecydowane wzrosty na rynkach akcyjnych, które to rosną od Europy po Stany Zjednoczone, a liderem zwyżki jest... WIG20, który o godzinie 16:20 zyskuje 2,83%.

Niemiecki DAX pnie się w górę o 2,03%, francuski CAC 40 o +2,27%, a S&P500 rośnie o +0,67%. Na warszawskim parkiecie, w indeksie WIG20, najlepiej radzi sobie PGE, drożejąc o +4,88%. Na rynek trafiła m.in. informacja o tym, że spółka podpisała umowę z Alstom Power na modernizację generatorów w Elektrowni Turów. Wartość umowy to 32 mln złotych. Niemniej jednak w górę pnie się 19 spółek z indeksu, a -2,79% traci tylko Eurocash. Dzięki dzisiejszym wzrostom WIG20 odrabia część strat i tym samym od początku roku traci -5,91%, a w skali dwunastu miesięcy -24,91%.

Reklama

Tymczasem w Europie zwyżkują ceny akcji producentów samochodów oraz firmo powiązanych z tym przemysłem po tym, jak pojawiły się prognozy dla wzrostu sprzedaży samochodów w Chinach. W 2016 roku sprzedaż ma przyspieszyć po najwolniejszym tempie wzrostu od trzech lat. Chińskie stowarzyszenie producentów samochodów uważa, że wzrost ma wynieść 6% i przekroczyć 26 milionów sztuk pojazdów.

Z kolei na rynku forex uwagę przykuwa funt brytyjski, który względem dolara amerykańskiego traci dziś ponad 1%, a kurs GBPUSD znalazł się już pod poziomem 1,4400, czyli najniższym od czerwca 2010 roku. Za przecenę odpowiada m.in. odczyt danych z godziny 10:30, które to dotyczyły produkcji i przetwórstwa przemysłowego. Ta pierwsza spadła w ujęciu miesięcznym w listopadzie o -0,7%, co oznacza najniższą dynamikę od 2012 roku. W ujęciu rocznym natomiast odczyt wyniósł 0,9% przy konsensusie rynkowym na poziomie 1,7%. Na tak fatalnej formie GBP korzysta również złoty, który umacnia się o +0,84% (niecałe 5 groszy) do poziomu 5,79.

Dla rynku złotego, w najbliższym czasie, istotnymi będą oczekiwania rynku odnośnie stóp procentowych, a na to z kolei wpływ powinny mieć wypowiedzi kandydatów na nowych przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej. Na tę chwilę inwestorzy na podstawie OIS szacują jedną obniżkę w terminie od 3 do 6 miesięcy.

Dowiedz się więcej na temat: funt brytyjski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »