Iran rozpoczął dostawy ropy na Stary Kontynent

- Pierwsza, po zakończeniu sankcji gospodarczych, partia irańskiej ropy została wysłana do Europy - ogłosił wiceminister ropy Iranu Rokneddin Javadi. Odbiorcami mają być firmy z Francji, Rosji i Hiszpanii.

- Transport surowca do Europy to nowy rozdział w długiej historii irańskiego przemysłu naftowego. Po pięciu latach, kilka tankowców zapełnionych 4 mln baryłek ropy naftowej wyruszyło w kierunku Starego Kontynentu - ogłosił wiceminister Javadi, którego słowa przywołuje "Deutsche Welle".

Sprawdź bieżące notowania surowców na stronach Biznes INTERIA.PL

Zachodnie źródła wskazują także odbiorców transportu ropy. Połowa wysłanej ilości "czarnego złota" trafi do francuskiego koncernu paliwowego Total, reszta natomiast zostanie wysłana do dwóch spółek z Rosji i Hiszpanii. Javadi podkreślił także, że transport rosyjskiej części transportu będzie odebrany przez rafinerię znajdującą się w Rumunii.

Reklama

Kontrakt z Totalem na dostawę surowca zakłada codzienne dostawy ropy naftowej w ilości 160-180 tys. baryłek. "DW" poinformowało także, że "14 lutego Teheran i Rzym podpisały memorandum ws. rozszerzenia współpracy w zakresie przemysłu naftowego o łącznej kwocie kontraktów około 1 mld euro" - czytamy.

Negocjacje są prowadzone także z niemieckim koncernem chemicznym BASF, który - jak donoszą zachodnie agencje informacyjne - może zainwestować w irański sektor naftowy nawet 4 mld euro.

- - - - - -

Przed nałożeniem sankcji gospodarczych na Iran w 2012 roku, kraj ten eksportował do Europy ok. 800 000 baryłek ropy dziennie. Wcześniej kraj ten eksportował łącznie nawet 2,3 mln baryłek ropy na dzień. Zachodnie agencje wskazują, że dzisiaj Iran wydobywa dziennie 3,1 mln baryłek "czarnego złota".

- - - - - -

Pod koniec stycznia zachodnie agencje poinformowały także, że Iran szuka nowych możliwości dla eksportu gazu ziemnego. Jednym z projektów, który ma być wznowiony jest tzw. Iran LNG - jego realizację mocno ograniczono w 2012 roku (nałożenie sankcji gospodarczych). Wstępne szacunki wskazują, że transport gazu do Europy mógłby się rozpocząć w terminie około dwóch lat. W perspektywie długoterminowej zaś Iran chciałby dostarczać do UE gaz w ilości około 30 mld metr. sześc. rocznie.

Spadek importu ropy naftowej do Chin

Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczyna się spokojnie, od konsolidacji notowań tego surowca w okolicach piątkowego zamknięcia. Notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI poruszają się w okolicach 29 USD za baryłkę. Brak większych ruchów cenowych na tym rynku może utrzymać się także w kolejnych godzinach, co wynika m.in. z obchodzonego w USA Dnia Prezydenta, który wyłącza Amerykanów z globalnego handlu w dniu dzisiejszym. Tymczasem dane dotyczące chińskiego handlu zagranicznego, które pojawiły się dzisiaj, sprzyjają sprzedającym na rynku ropy. Podano bowiem m.in., że w styczniu br. import ropy naftowej do Chin wyniósł 26,69 mln ton (czyli średnio 6,29 mln baryłek dziennie), a więc spadł o 20% w porównaniu z rekordową wartością z grudnia 2015 r. Dodatkowo, spadek wynosił 4,6 proc. w relacji do stycznia poprzedniego roku. Dane dotyczące importu ropy naftowej z Chin nie wywołały jednak wyraźnie negatywnej reakcji inwestorów, bowiem były one poniekąd oczekiwane. W ubiegłym roku kraj ten wykorzystał niski poziom cen ropy naftowej, zwiększając import. Spora część kupowanego surowca nie była jednak wykorzystywana w przemyśle, lecz budowała zapasy ropy w tym kraju. Okres intensywnych chińskich zakupów musi się więc kiedyś skończyć. Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

BB

Pobierz: darmowy program do rozliczeń PIT 2015

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Iran | stary | kontynent | ropa naftowa | dostawy | wiceminister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »