Zakaz handlu w niedziele nie wpłynie na obroty sektora; skorzystają dyskonty - Ptaszyński, PIH

Obroty w sektorze handlowym pozostaną ogólnie stabilne, mimo wejścia w życie ustawy ograniczającej handel w niedzielę - uważa Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu. Jego zdaniem, na ustawie najbardziej mogą skorzystać dyskonty.

- Myślę, że obroty pozostaną na stabilnym poziomie i będą raczej zależeć od sytuacji makro-gospodarczej w kraju i na świecie (m.in. inflacji). Ludzie prawdopodobnie przeznaczą w skali całego tygodnia na zakupy mniej więcej tyle, ile przeznaczyliby bez zakazu handlu - powiedział Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu.

W marcu weszła w życie ustawa ograniczająca handel w niedziele. Zgodnie z ustawą w 2018 r. Polacy będą mogli zrobić zakupy w pierwszą i ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Od 1 stycznia 2019 roku handel będzie dozwolony tylko w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią, a od 1 stycznia 2020 roku będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.

Reklama

- Największym zwycięzcą w kontekście ograniczenia handlu w niedziele mogą być dyskonty, chociaż na rzetelną ocenę nowych trendów należy poczekać przynajmniej pół roku - dodał.

Zdaniem dyrektora PIH, dyskonty ze względu na efekty skali są w stanie zmobilizować o wiele większe środki na reklamę niż handlowcy lokalni i niezależni. Ponadto, zdaniem Ptaszyńskiego, dyskonty mają obecnie wysokie rezerwy marżowe, dzięki preferencyjnym warunkom u producentów.

- Mamy do czynienia z agresywną kampanią reklamową oraz systemem promocji w sieciach dyskontowych, które starają się zmienić zachowania konsumenckie i przyciągnąć dotychczasowych niedzielnych +zakupowiczów+ do dyskontów w inne dni, a ustawa oferuje do tego pretekst - stwierdził Ptaszyński.

Ptaszyński podkreśla jednak, ze skala zjawiska konwersji jest jeszcze niemożliwa do oszacowania ze względu na krótki czas obowiązywania ustawy oraz, tym samym, niemożliwość oszacowania skali czynników sezonowych (m.in. przez niedawne święta wielkanocne).

- Kompleksowe badania, mające ocenić skalę konwersji klientów sieci niezależnych na klientów dyskontów planujemy dopiero pod koniec 2018 roku. (...) W żadnym kraju nie występuje hybrydowa kombinacja niedziel handlowych i niehandlowych, dlatego wchodzimy na nieznany grunt - zaznaczył dyrektor PIH.

Zdaniem Ptaszyńskiego, już widać jednak, że sporo stracą galerie handlowe.

- Teraz, w skali jednego weekendu, galerie handlowe odwiedza ok. 1 mln mniej osób niż przed wejściem w życie ustawy - powiedział Ptaszyński.

- Duży potencjał za to można dostrzec w przypadku handlu przez Internet, który nie jest objęty ustawą. Handel taki jednak nie jest możliwy dla mniejszych i lokalnych handlowców, ze względu na koszty logistyczne - zaznaczył dyrektor.

Ptaszyński nie spodziewa się powstania, w związku z ustawą, szarej strefy handlu w niedziele. Ponadto, jego zdaniem, stosunkowo liczne wyjątki wymienione w ustawie (np. piekarnie, kwiaciarnie) nie będą mieć większego znaczenia gospodarczego.

- Ustawa ma jeszcze jedną wadę. W związku z niehandlowymi niedzielami wzrośnie zapewne stopień marnowania żywności, przynajmniej w fazie uczenia się przez konsumentów nowych zachowań - dodał Ptaszyński.

Zaznaczył też, że ustawa spotyka się z mieszanymi ocenami społecznymi.

- Z badań wynika, że ponad 50 proc. obywateli popiera zakaz handlu, ale ok. 70 proc. deklaruje chęć robienia zakupów w niedziele. Zaskakująco niskie jest za to poparcie pracowników (np. kasjerów), których dotyczy ustawa (łącznie ok 60 proc.) - powiedział dyrektor PIH.

Sprzedaż detaliczna w marcu 2018 r. wzrosła o 9,2 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 17,8 proc. - podał GUS.

Pobierz za darmo program PIT 2017

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »