Dlaczego się udało? Sekret sukcesu twórcy Comarchu

Milionerem został po pięćdziesiątce, mimo że biznesem zajął się ledwie dziesięć lat wcześniej. W jaki sposób doszło do powstania firmy, która od ponad 25 lat podbija światowy rynek?

Janusz Filipiak receptą na sukces dzieli się w bezkompromisowej autobiografii "Dlaczego się udało. Filozofia i strategie twórcy Comarchu".

Profesor nauk technicznych, nauczyciel akademicki związany z AGH, autor poczytnych książek i około stu publikacji naukowych. Założyciel i prezes zarządu spółki informatycznej Comarch, informatyk oraz biznesmen. Ale też działacz sportowy, zagorzały kibic, prowokator i filozof. Janusz Filipiak przez lata mieszkał z rodziną w kawalerce, a dziś jest jedną z najbogatszych osób w Polsce. W jaki sposób udało mu się odnieść tak spektakularny sukces? Na to pytanie (oraz wiele innych!) odpowiada w odważnej autobiografii "Dlaczego się udało. Filozofia i strategie twórcy Comarchu".

Dlaczego się udało, czyli początek drogi na szczyt

Janusz Filipiak przez lata nie był majętną osobą. "Przez długi czas żyliśmy ubogo, a potem przeciętnie. Normalna konsumpcja zaczęła się u nas po roku 1992. A duże pieniądze zarobiłem dopiero w 1999 roku, kiedy Comarch wszedł na giełdę" - wyjaśnia w książce. I dodaje, że udało mu się wskoczyć na falę zmian, która nadeszła po roku 1989. "Wtedy na przestrzeni kilku lat utworzono w Polsce około dwa miliony firm. Comarch był jedną z nich" - czytamy w autobiografii.

"Dlaczego się udało. Filozofia i strategie twórcy Comarchu" traktować można również jako swoisty poradnik dla osób, które myślą o założeniu własnego biznesu. Filipiak dzieli się bowiem swoimi przemyśleniami i tłumaczy, czerpiąc ze swojego bogatego doświadczenia, jakie przeszkody mogą się pojawić na początku drogi. "Przed uruchomieniem biznesu trzeba się zastanowić, w czym jesteśmy dobrzy, i poszukać możliwości w obszarze swoich kompetencji. Przeanalizować, czy istnieje coś, dzięki czemu możemy wygrać z otoczeniem biznesowym. Jeżeli nic takiego się nie znajdzie, lepiej nie brać się za przedsiębiorczość albo postawić na coś sprawdzonego" - czytamy.

Dlaczego się udało, czyli zasada reaktywnego działania

Jednym z ciekawszych zagadnień poruszanych przez Filipiaka jest tzw. zasada reaktywnego działania. Chodzi o to, że konkretni ludzie, całe firmy czy wręcz poszczególne państwa zachowują się w taki sposób, by w określonych warunkach otoczenia oraz w danym przedziale czasowym zmaksymalizować swoje korzyści i osiągnąć zamierzone cele. "Regularnie przypominam o niej podczas corocznych spotkań z menedżerami Comarchu. Wyjaśniam, jak - trzymając się reguł tej koncepcji - w danym roku będziemy prowadzić biznes" - pisze Filipiak.

Zasada reaktywnego działania wywodzi się z teorii sformułowanej w XVIII wieku przez francuskiego matematyka Pierre’a Louisa Moreau de Maupertuisa. Następnie została ona zastosowana w latach 60. minionego wieku w odniesieniu do systemów fizycznych przez amerykańskiego fizyka Richarda Feynmana.

"Po latach praktyki naukowej i biznesowej doszedłem do analogicznej koncepcji, tyle że mającej zastosowanie do systemów naturalnych, w tym - co najbardziej mnie zajmuje - firm. Do dziś systematycznie stosuję ją w praktyce. Pomaga mi zrozumieć i uporządkować coraz bardziej skomplikowaną rzeczywistość" - pisze Filipiak, zaznaczając, że poświęcony zasadzie reaktywnego działania rozdział jest jego zdaniem nie tylko najciekawszy w całej książce, ale również najbardziej ambitny intelektualnie.

Dlaczego się udało, czyli zrozumieć biznesową rzeczywistość

Nie jest tajemnicą, że świat biznesu to ciągłe wyrzeczenia i długie godziny poza domem. "Do poważnej przedsiębiorczości prowadzi tylko jedna ścieżka - ścieżka ciężkiej pracy" - wyjaśnia Filipiak. Tutaj nic nie jest podane na tacy. Mimo to Filipiak nie zniechęca nikogo do zakładania własnej firmy. Zauważa natomiast, że jest to proces tyleż skomplikowany, co nieoczywisty. Na odniesienie sukcesu wpływ ma wiele najróżniejszych czynników, czasem pozornie nieznaczących, innym razem czysto przypadkowych. Jako przykład podaje... własne zainteresowania z dzieciństwa. Filipiak zaznacza również, iż Comarch nigdy by nie powstał, gdyby nie jego żona. Wraz z właścicielem zaglądamy za kulisy działalności firmy oraz poznajemy pracowników, których zatrudnia.

W "Dlaczego się udało. Filozofia i strategie twórcy Comarchu" znajdziemy również odpowiedzi na pytania, jak skutecznie wyznaczać cele strategiczne, zatrudniać najzdolniejszych pracowników, stworzyć fundamenty prężnie działającej firmy, a następnie sprawnie kontrolować całą organizacją i zarządzać zespołem. Książka Filipiaka z jednej strony pozostaje historią sukcesu jednego człowieka, z drugiej - pozycją obowiązkową dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość (w tym także biznesową) i poznać rządzące nią mechanizmy. A kto nam to lepiej wyjaśni, jak nie osoby znajdujące się na szczycie?

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »