Dlaczego właśnie teraz musisz pomyśleć o świętach? Rozmowa z Krzysztofem Roszykiem o przygotowaniu e-sklepu do świąt
Koniec lata i początek jesieni oznaczają, że zbliża się gorący w e-commerce okres przedświąteczny. Niektóre sklepy online generują w tym czasie obroty nieporównywalnie większe niż przez pozostałą część roku. Jest to więc ogromna szansa na zwiększenie dochodów. Często jednak zapominamy o tym, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do tych pracowitych kilku tygodni. Do rozmowy na temat tych przygotowań zaprosiliśmy dziś Krzysztofa Roszyka, dyrektora operacyjnego w MW Logistics, który na co dzień współpracuje zarówno z dużymi, jak i małymi sklepami z branży e-commerce.
Redakcja: Część naszych czytelników może zastanawiać się, dlaczego to właśnie z Tobą postanowiliśmy porozmawiać na temat wyzwań, jakie przed podmiotami e-commerce stoją w okresie przedświątecznym. Może sam wyjaśnisz tę kwestię?
Krzysztof Roszyk: W MW Logistics pracuje na co dzień ze sklepami z branż, które przeżywają prawdziwe oblężenie w okresie przedświątecznym. Są to między innymi sklepy oferujące zabawki, odzież, obuwie, wyposażenie wnętrz, elektronikę czy sklepy z branży FMCG. Pamiętajmy, że okres przedświąteczny to nie tylko Black Friday. Są to również Mikołajki, Boże Narodzenie, a także sylwestrowe imprezy, z którymi wiążą się często zakupy z kategorii fashion. Co więcej, dla wielu naszych obecnych klientów impulsem, który skłonił ich do skorzystania z naszych usług, był właśnie okres przedświąteczny i związane z nim problemy logistyczne. Dla tych firm kluczowe było to, aby obsługa klienta w sklepie internetowym w okresie przedświątecznym była na tak samo wysokim poziomie, jak przez resztę roku. Często okazywało się jednak, że bez dodatkowej pomocy nie są w stanie tego dokonać.
R: No właśnie, to może opowiesz w kilku zdaniach, na czym polegają świadczone przez Was usługi?
KR: Dostarczamy szereg rozwiązań, które zamknąć można w jednym zbiorczym terminie fulfillmentu. Podmiot e-commerce korzystający z takiego rozwiązania zleca zewnętrznej firmie, w tym przypadku nam, wybrane części lub całość procesu związanego z obsługą zamówienia. W praktyce wygląda to najczęściej tak, że klient sam skupia się na pozyskiwaniu zamówień, nowych dostawców, promowaniem sklepu, a my prowadzimy za niego magazyn i fizycznie realizujemy wysyłki. Nieco dokładniej proces ten opisany jest TUTAJ. Jeśli klient sobie tego życzy, możemy zająć się również obsługą reklamacji i zwrotów. Dla takich firm powstała usługa obsługa zwrotów od MW Llogistics.
R: Ok, korzystając z fulfillmentu, możemy zaoszczędzić sporo czasu, a jak to wygląda od strony finansowej? Czy nie jest to rozwiązanie tylko dla dużych firm, czy też producentów, którzy operują na bardzo wysokich marżach?
KR: Nie, zdecydowanie nie. Wystarczy policzyć, ile nas kosztuje prowadzenie magazynu, wynagrodzenia pracowników, którzy zajmują się realizacją zamówień, a także same wysyłki. W przypadku średniej wielkości firmy samo założenie magazynu z całym niezbędnym wyposażeniem to już kilkanaście tysięcy złotych. Do tego dochodzą miesięczne koszty utrzymania no i oczywiście wynagrodzenia pracowników. W przypadku takiej usługi jak magazynowanie od MW Logistics na starcie zaoszczędzimy więc już kilkanaście tysięcy, które musielibyśmy wydać na własny magazyn. Często okazuje się również, że miesięczne koszty fulfillmentu są wyraźnie niższe niż koszty utrzymania własnego magazynu.
R: Z czego wynika taka różnica?
KR: Jest to kwestia skali, technologii i know-how. Jako duża firma logistyczna posiadamy profesjonalny magazyn obsługiwany częściowo przez roboty. Możemy pozwolić sobie na wdrożenie rozwiązań, które są po prostu nieopłacalne w przypadku małych i średnich firm. Dodatkowo ze względu na skalę naszych działań jesteśmy w stanie wynegocjować z przewoźnikami niższe stawki za wysyłki. Dlatego też wiele rzeczy jesteśmy w stanie zrobić szybciej i taniej niż pojedynczy sklep online.
R: To może na koniec powiesz nam jeszcze, jak usługi fulfillmentu wiążą się z okresem przedświątecznym?
KR: To bardzo proste. Posłużę się może przykładem. Wyobraźmy sobie, że nasz sklep przez większość roku realizuje 1000 zamówień miesięcznie. Większość naszych procesów logistycznych i że się tak wyrażę mocy przerobowych obliczona jest właśnie na taką liczbę zamówień. Na koniec roku w najgorętszym okresie zakupowym liczba składanych przez klientów zamówień wzrasta do na przykład 4000. Okazuje się, że w tym samym czasie musimy zrealizować 4 razy więcej wysyłek. Czy w tej sytuacji mamy szukać dodatkowych pracowników? Czy uda się tak szybko znaleźć zaufanych ludzi? I co z nimi zrobić po zakończeniu świątecznej gorączki? Korzystając z fulfillmentu, nie mamy tego problemu. Płacimy po prostu za liczbę zrealizowanych zamówień i po zakończeniu gorącego okresu wracamy do normalnego stanu rzeczy.
Krzysztof Roszyk - Jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu na kierunku technologia informacyjna w inżynierii maszyn rolniczych. Zawodowo jednak od ponad 13 lat kompleksowo zarządza łańcuchem dostaw w krajowych oraz zagranicznych spółkach logistycznych. Od 2018 roku zajmuje stanowisko Dyrektora Operacyjnego w firmie MW Sp. z o.o. zajmującej się kompleksową obsługą fulfillmentu dla e-commerce. Dzięki nieszablonowemu podejściu do usług logistycznych Krzysztof Roszyk współtworzył jeden z najbardziej innowacyjnych magazynów w Zachodniej Polsce. W latach 2018-2020 zdobył tytuł Master of Business in Logistics & Supply Chain Management na Wyższej Szkole Logistyki w Poznaniu. Posiada długoletnie doświadczenie oraz kwalifikacje w prowadzeniu i wdrażaniu projektów związanych z usprawnianiem łańcucha dostaw potwierdzone m.in. Certyfikatem MPM Productivity Management APICS I Module, CAPM Certified Associate in Project Management.
