Tworzywa sztuczne są wszędzie, zastanawiasz się, co byłby, gdyby zniknęły?

Otaczający nas świat jest pełen produktów wysoko przetworzonych. Zjawisko to występuje w niemal każdej gałęzi przemysłu, od branży spożywczej, po produkty hi-tech. Co byłoby, gdyby nagle ich zabrakło?

Tworzywa sztuczne, czyli właściwie co?

Historia tworzyw sztucznych liczy sobie już ponad sto lat. Pierwszym był celuloid, który powstał dzięki Aleksandrowi Parkesowi w 1855 roku. Często uważa się, że prawdziwym przełomem było stworzenie materiału, który był wykorzystywany w produkcji masowej: bakelitu, który został odkryty w 1907 roku. Dalsza historia tworzyw sztucznych, to wiele kolejnych przełomów i innowacji.

Wbrew obiegowej opinii, tego typu tworzywa nie występują tylko w kilku wyspecjalizowanych branżach. Można wręcz stwierdzić, że spotykamy się z nimi w codziennym życiu tak często, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Nawet, teraz gdy czytacie ten artykuł, tworzywa sztuczne dosłownie nas otaczają.

Reklama

Masz koło siebie na biurku wizytownik? Bardzo prawdopodobne, że jest on wykonany z etyleno-propyleno-dieno-monomerów. Tworzywo o niezwykle skomplikowanej nazwie występuje też w wielu akcesoriach biurowych i gadżetach reklamowych.

Kolejnym przykładem na wszechobecność tworzyw sztucznych jest kopolimer etylenu. Gdy mamy na stopach kapcie lub dowolne obuwie, to z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że ten reprezentant rodziny tworzyw sztucznych towarzyszy nam przez większą część dnia. To samo tworzywo jest integralnym składnikiem wielu zabawek, z których korzystają dzieci.

Gdy jesteśmy w sklepie, często kupujemy produkty spożywcze, które są opakowane w poliamid. W drodze ze sklepu do domu towarzyszą nam nylonowe siatki, które w ostatnich latach przeżywają swój wielki renesans. Te produkty również można zaliczyć do grona towarów, które bez tworzyw sztucznych by nie powstały.

Globalna gospodarka daje jednoznaczny obraz sytuacji

Trudno dziś wskazać gałąź przemysłu, która w pewnym stopniu nie byłaby uzależniona od tworzyw sztucznych. Nowoczesne fabryki i zakłady, które wytwarzają lub skupiają się na przetwórstwie tych produktów, powstają i dynamicznie rozwijają się na całym świecie.

Bez produktów, które powstają dzięki zastosowaniu octanu winylu, spienionego kauczuku NBR czy pianek poliamidowych, branże takie, jak motoryzacja, budownictwo mieszkaniowe, produkty medyczne czy branża odzieżowa nie byłyby w stanie dostarczyć na rynek tak wielu dóbr, jak ma to miejsce teraz.

Wpływają one nie tylko na czas produkcji, ale i na odporność różnych wytworzonych z ich zastosowaniem towarów na uszkodzenia i różne substancje. Pomagają chronić na przykład części samochodowe przed szkodliwymi właściwościami benzyny, roztworów soli czy smarów.

Choć pojawiają się sygnały, że ze względu na środowisko, tworzywa sztuczne będą coraz bardziej opodatkowane.

-Na ostatnim szczycie Rada Europejska podjęła decyzję o obowiązkowym wprowadzeniu przez wszystkie kraje członkowskie podatku od opakowań z tworzyw sztucznych niepoddanych recyklingowi w wysokości 0,80 EURO za kilogram od roku 2021 - mówi ekspert z Polting Foam, firmy zajmującej się sprzedażą i przetwarzaniem pianek z tworzyw sztucznych, wykorzystywanych w kilkudziesięciu gałęziach gospodarki. -Na pewno cały rynek tworzyw sztucznych czeka wiele perturbacji. Rozwiązaniem mogą być też nowe, bardzo specjalistyczne pianki niesieciowane, konkurujące swoimi walorami mechanicznymi z pianką sieciowaną, ale niestety są drogie. To jednak może zostać złagodzone poprzez fakt, że nie podlegałyby opłacie PLASTIC TAX -wyjaśnia.

Produkty bez tworzyw sztucznych, czyli galopujące ceny, kolejki i choroby?

Co by było, gdyby nagle, na całym świecie, z rynku zniknęły tworzywa sztuczne? Na początku można by się spodziewać wielkiego krachu w gospodarce. Setki, jeśli nie tysiące fabryk musiałyby się zamknąć, co z kolei pociągnęłoby za sobą ogromną falę bezrobocia.

Wiele dobrze rokujących zawodów z dnia na dzień stałoby się zbędnymi, a rynek pracy w pewnym sensie wróciłby do tego, jak prezentował się w erze wielkiej rewolucji przemysłowej w XIX wieku. Nawet gdyby udało się stworzyć alternatywne rozwiązania, które zastąpiłyby tworzywa sztuczne, to wymagałoby to wiele czasu oraz znacznie wpłynęło na koszt różnych towarów.

Można domniemywać, że znacząco ucierpiałaby też branża medyczna. Wiele urządzeń, które są wykorzystywane w diagnostyce i leczeniu chorób, byłoby niemożliwych do wyprodukowania. Prędzej czy później ostatnie działające sztuki uległyby awariom, których nie udałoby się usunąć na skutek braku części zamiennych. To z kolei mogłoby skutkować wzrostem śmiertelności i ponownym skróceniem długości ludzkiego życia.

Zgodnie z danymi GUS, w Polsce wynosi ona obecnie 74 lata (dla mężczyzn) i 81 lat (dla kobiet). W 1900 roku te wartości wynosiły kolejno 46 a 49 lat dla obu płci. Można założyć, że kolejne pokolenia ludzkości szybko powróciłyby do tej mediany.

Historia lubi się powtarzać

Można stwierdzić, że dalsza ewolucja ludzkości jest pośrednio związana z wytwórstwem i przetwarzaniem tworzyw sztucznych. Stały się one integralną częścią cywilizacji i z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że będą to jedne z podstawowych towarów, które będą pomocne ludzkości w każdej dziedzinie życia, wliczając w to grono kolonizację kosmosu.

Nawet gdyby założyć, że tworzywa sztuczne z dnia na dzień znikają i cofamy się w rozwoju o 100-150 lat, to prędzej czy później ktoś znowu by je wynalazł, a następnie odkrył ich rozbudowane właściwości. Szkoda tylko, że w międzyczasie ludzkość straciłaby wiele dekad rozwoju.

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »