15. emerytura w 2023 roku? "Jest za wcześnie, by o tym mówić"
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg powiedziała, że jest za wcześnie, by mówić o 15. emeryturze w 2023 roku. - Należy spojrzeć na to, co aktualnie robimy: jest godna waloryzacja, 13. emerytura, 14. emerytura, kwota wolna od podatku - dodała.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Minister rodziny i polityki społecznej była pytana w Radiu Zet o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który kilka dni wcześniej mówił na antenie tej stacji, że jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to trzeba będzie ją rozważyć.
- Cały czas jesteśmy w dialogu z panem prezydentem, aby wprowadzać jak najlepsze rozwiązania, które przede wszystkim wspomagają te osoby, które wsparcia potrzebują. Jeżeli spojrzymy na grupę emerytów i rencistów, to są osoby, które potrzebują wsparcia państwa, szczególnie w trudnym czasie - powiedziała Maląg.
- Należy spojrzeć na to, co aktualnie robimy: waloryzacja godna (...), 13. emerytura (...), 14. emerytura (...) - dodała.
Odnosząc się do medialnych doniesień, że 15. emerytura w 2023 jest przesądzona, by pozyskać dla PiS w wyborach głosy seniorów, minister odparła, że rząd "stara się w tym trudnym czasie pomagać Polakom, budując nowoczesną Polskę, która jest silna i dynamicznie się rozwijająca".
- Nasze strumienie wsparcia nie są elektoratowe, są dla wszystkich - zaznaczyła.
Indagowana, czy 15. emerytura "wchodzi w grę, czy jest za wcześnie, by o tym mówić", szefowa MRiPS powiedziała, że "jest za wcześnie, by o tym mówić".
- Ale warto zwrócić uwagę, na to, że wprowadzone w tym roku rozwiązania w polityce podatkowej, kwota wolna od podatku, (...) powodują, że w kieszeniach emerytów zostaje więcej środków - zaznaczyła Maląg.