"W samym czerwcu indeks WIG zyskał 3,0 proc. Podobnie jak w maju najlepiej spisały się małe spółki, których indeks sWIG80 wzrósł o 7,8 proc., a licząc od początku roku o 11,4 proc. (co jest bardzo dobrym wynikiem). Średnie spółki zgrupowane w indeksie mWIG40 zyskały w czerwcu 3,2 proc., a duże (z WIG20) 2,1 proc. Fundusze emerytalne, które na koniec maja w akcjach miały ulokowane prawie 80 proc. aktywów, w czerwcu wypracowały wyniki od +2,2 proc. (Allianz Polska OFE) do +4,2 proc. (OFE PZU Złota Jesień). Średnia stopa zwrotu wyniosła +3,1 proc., co po trzech bardzo udanych miesiącach daje wynik na poziomie +14,0 proc. Do odrobienia koronawirusowych strat pozostało jeszcze drugie tyle" - napisano w raporcie.
W raporcie podano, że w czerwcu wynik OFE z zarządzania wyniósł ponad 4 mld zł. Saldo wpłat i wypłat według szacunków Analiz Online wyniosło natomiast ok.: -0,25 mld zł. Zawierają się w nim składki otrzymane z ZUS (+227 mln zł), przelew z tytułu "suwaka" (ponad: -0,4 mld zł) oraz opłaty uczestników OFE. W sumie wartość aktywów OFE wzrosła w czerwcu o +3,77 mld zł do 131,73 mld zł. To o 15 proc. mniej niż na koniec 2019 roku.
"Czerwiec kończy bardzo burzliwe I półrocze na rynkach kapitałowych. Pierwszy kwartał przyniósł koronawirusowy krach i kilkudziesięcioprocentowe spadki, po którym mieliśmy trzy miesiące silnego odbicia na rynkach. W całym II kwartale indeks grupujący najważniejsze rynki akcji MSCI AC World wzrósł o prawie 17 proc. Mimo to, większości giełd nie udało się odrobić strat z pierwszych miesięcy. Tylko nieliczne zakończyły półrocze na plusie, w tym amerykański technologiczny NASDAQ czy warszawski indeks giełdowych maluchów sWIG80. Ale już indeks szerokiego rynku WIG po sześciu miesiącach jest na 14,3 proc. minusie" - wskazali autorzy raportu.
"W czerwcu fundusze emerytalne kontynuowały odrabianie strat poniesionych w marcu przez członków OFE w wyniku reakcji rynków na rozwój pandemii COVID-19. Biorąc pod uwagę relatywnie korzystne prognozy Komisji Europejskiej dla polskiej gospodarki można sądzić, że trend wzrostowy OFE ma szanse na utrwalenie. Oznacza to, że w przyszłym roku można byłoby wrócić do tematu reformy funduszy emerytalnych. W środę podobnymi wnioskami podzielił się Tadeusz Kościński, minister finansów.
Naturalnie ostateczna decyzja w tym zakresie wymaga szczegółowej analizy, a jednym z kluczowych warunków do bezpiecznego i efektywnego przeprowadzenia reformy jest ustabilizowanie sytuacji epidemicznej i gospodarczej oraz utrwalenie się takiego stanu rzeczy - podsumowała cytowana w raporcie prezes IGTE, Małgorzata Rusewicz.
Likwidacja OFE przesunięta?
Jak podał minister finansów T.Kościński, likwidacja OFE (i przekształcenie ich w PIKE) opóźni się najprawdopodobniej do przyszłego roku. Zdaniem ekspertów, oznacza to, że budżet państwa nie otrzyma w tym roku wpływów z opłaty transferowej szacowanych na 18,5 mld. Taki przebieg zdarzeń był jednak przez nas spodziewany i uwzględnialiśmy go w naszych prognozach fiskalnych. Deficyt sektora finansów publicznych (wg ESA2010) wyniesie naszym zdaniem ok. 11 proc. PKB w 2020.
