Spis treści:
- Kto może kontrolować abonament RTV?
- Jak wygląda kontrola abonamentu RTV? Cztery elementy pod lupą kontrolera
- Jaka jest kara za niezarejestrowany telewizor?
- Co zrobić, żeby nie płacić abonamentu RTV?
Kto może kontrolować abonament RTV?
Jednostką odpowiedzialną za prowadzenie kontroli abonamentu RTV jest Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej S.A. To właśnie pracownicy tej instytucji, wyposażeni w upoważnienie i legitymację służbową, mogą zapukać do naszych drzwi. Jeśli ktoś ma wątpliwości - kontroler, oprócz dokumentów służbowych, powinien na żądanie okazać również dowód osobisty. Tylko wówczas mamy pewność, że rozmawiamy z osobą działającą legalnie.
Podstawę prawną stanowi ustawa z 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych (Dz.U. 2005 nr 85 poz. 728) oraz rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z 2013 r. Ich treść jasno określa, że wszystkie odbiorniki radiowe i telewizyjne używane w gospodarstwie domowym należy zarejestrować, a za korzystanie z nich uiszczać opłatę abonamentową. Wyjątki dotyczą m.in. urządzeń służących wyłącznie do produkcji i rozpowszechniania programów.
Jak wygląda kontrola abonamentu RTV? Cztery elementy pod lupą kontrolera
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 marca 2023 r. (II GSK 94/20) doprecyzował, że poprawna kontrola abonamentu RTV musi obejmować cztery aspekty:
- obecność urządzenia - kontroler musi stwierdzić, czy w domu lub firmie znajduje się odbiornik telewizyjny albo radiowy;
- zdolność do odbioru sygnału - sam monitor komputerowy nie wystarczy, by uznać go za odbiornik. Urządzenie musi być zdolne do natychmiastowego odbioru programu. Jeśli np. telewizor nie ma żadnego tunera i działa wyłącznie jako ekran do aplikacji VOD (Netflix, YouTube itp.), wówczas - według części prawników - nie spełnia definicji odbiornika RTV i abonamentu płacić nie trzeba;
- rejestracja urządzenia - czy zostało zgłoszone w terminie do Poczty Polskiej?
- okres użytkowania - jeśli minęło 14 dni od zakupu i odbiornik nadal nie został zarejestrowany, właściciel naraża się na karę.
Choć pracownicy Poczty Polskiej mają prawo przeprowadzać kontrolę abonamentu RTV, nie oznacza to, że mogą wejść do mieszkania wbrew naszej woli. Obowiązek okazania odbiornika RTV istnieje, ale kontrolerzy nie posiadają uprawnień podobnych do policji czy organów ścigania. Oznacza to, że obywatel może odmówić wpuszczenia kontrolera. Trzeba jednak pamiętać, że odmowa nie anuluje obowiązku rejestracji - może za to skutkować dalszym postępowaniem administracyjnym i domniemaniem posiadania niezarejestrowanego odbiornika.
Jaka jest kara za niezarejestrowany telewizor?
Nie warto lekceważyć obowiązku rejestracji telewizora i radia, ponieważ sankcje są dotkliwe. W przypadku wykrycia niezarejestrowanego odbiornika nakładana jest kara finansowa w wysokości trzydziestokrotności miesięcznej opłaty abonamentowej RTV obowiązującej w dniu kontroli. W 2025 roku oznacza to:
- 819 zł - za telewizor lub zestaw TV+radio (27,30 zł × 30),
- 261 zł - za radio (8,70 zł × 30).
To kwoty minimalne, ponieważ w razie stwierdzenia zaległości Poczta Polska może dodatkowo dochodzić opłat abonamentowych nawet za pięć lat wstecz. Kontroler po stwierdzeniu naruszenia przekazuje raport Poczcie Polskiej, która wydaje decyzję administracyjną, nakazującą rejestrację sprzętu oraz zapłatę abonamentu RTV. Jeżeli właściciel nie ureguluje kwoty, sprawa trafia do urzędu skarbowego - a tam dochodzenie długu odbywa się już na zasadach egzekucji administracyjnej.
W 2024 roku Poczta Polska wysłała 118 365 upomnień do abonentów zalegających z płatnościami; 32 651 z nich uregulowało należności, wpłacając łącznie 53,6 mln zł. Do urzędów skarbowych trafiło 21 232 tytuły wykonawcze, z czego 31 608 zostało skutecznie zrealizowanych, co przyniosło kolejne 42,9 mln zł wpływów. Z samych kar za używanie niezarejestrowanych odbiorników uzyskano około 5,1 mln zł. Choć sprawozdania nie podają dokładnej liczby przeprowadzonych wizyt kontrolnych, skala tych działań jasno pokazuje, że system nadzoru nad abonamentem RTV pozostaje aktywny i jest skutecznie egzekwowany.
Co zrobić, żeby nie płacić abonamentu RTV?
To pytanie powtarzane jest od wielu lat - czy da się legalnie nie płacić abonamentu RTV? Istnieje taka możliwość, ale wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. Zwolnienia przysługują m.in.:
- seniorom powyżej 75. roku życia,
- osobom z I grupą inwalidzką,
- weteranom wojennym i wojskowym,
- emerytom po 60. roku życia z emeryturą poniżej 50% przeciętnego wynagrodzenia.
Uprawnienia trzeba jednak potwierdzić stosownym dokumentem i zgłosić w placówce pocztowej.
W Polsce wciąż toczą się dyskusje na temat przyszłości systemu abonamentowego. Eksperci od prawa mediów zwracają uwagę, że model finansowania publicznych mediów oparty na abonamencie RTV nie nadąża za zmianami technologicznymi. Coraz więcej gospodarstw domowych rezygnuje z tradycyjnego telewizora na rzecz smartfonów i platform streamingowych. NSA jednak wyraźnie podkreślił, że sam fakt posiadania odbiornika zdolnego do odbioru sygnału jest równoznaczny z obowiązkiem płacenia - niezależnie od tego, czy faktycznie oglądamy telewizję publiczną.
Pojawiły się pomysły, by zastąpić abonament dodatkową opłatą doliczaną do rachunku za prąd, a nawet propozycje całkowitego zniesienia abonamentu i finansowania mediów publicznych z budżetu państwa. Na razie jednak obowiązuje dotychczasowy model, a kontrole abonamentu RTV nadal są przeprowadzane. Chociaż aktualne rozwiązanie bywa krytykowane, stanowi podstawowe źródło finansowania Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Zgodnie z danymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w 2023 r. z abonamentu zebrano ponad 500 mln zł, które przeznaczono m.in. na produkcję audycji informacyjnych, kulturalnych i edukacyjnych.