Druga waloryzacja w tym roku. Od lipca szansa na 500 zł wyższe emerytury
Druga waloryzacja, którą ZUS przeprowadził w czerwcu, to szansa na wyższą emeryturę. Nasze świadczenie emerytalne może urosnąć o 200 zł, 500 zł, a nawet i więcej. Jednak z tej waloryzacji nie mogą skorzystać ci, którzy już pobierają emeryturę. Wzrost dotyczy jedynie świadczeń jeszcze niewypłacanych.
- Emerytura wyższa nawet o kilkaset złotych. To efekt czerwcowej waloryzacji przeprowadzonej przez ZUS.
- Czerwcowa waloryzacja sprawia, że na emeryturę lepiej przejść w drugiej połowie roku. Już od lipca podnosi wartość składek na koncie w ZUS.
- W zależności od wieku i kwoty składek, można do przyszłej emerytury zyskać 200 zł, 500 zł, a nawet i więcej.
Waloryzacja kapitału przez ZUS przeprowadzana jest co roku w czerwcu. Zwiększa ona zasobność składek zgromadzonych w ZUS - podlegają jej środki zgromadzone przez wszystkich przyszłych emerytów do 31 grudnia roku poprzedniego. Podwyżkę następie ZUS dopisuje do konta, a w efekcie korzystniej jest przejść na emeryturę w lipcu.
Wyższą emeryturę od lipca zawdzięczamy waloryzacji kapitału. Poddawane jej co roku są środki zgromadzone w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Jak już przekazał prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, w efekcie tegorocznej waloryzacji kapitału stan kont w ZUS wzrósł o ponad 521,7 mld złotych.
W 2024 roku uzyskanie prawa do emerytury dotyczy 300 tysięcy osób. Jeśli złożą wniosek w drugiej połowie roku, mogą zyskać w porównaniu do wcześniejszego okresu 2024 roku nawet kilkaset złotych. W tym roku waloryzacja kapitału emerytalnego okazała się być bardzo wysoka. Wyniosła bowiem 14,87 proc. wartości. W niektórych przypadkach to nawet 500 zł więcej do przyszłego świadczenia.
- Do waloryzacji przyjęliśmy kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne, kapitału początkowego oraz środków na subkoncie zapisane na dzień 31 stycznia 2023 roku oraz wskaźniki: 114,87 proc. dla składek emerytalnych oraz kapitału początkowego, a 109,91 proc. dla środków na subkoncie - podkreślił prezes Derdziuk.
ZUS stan kont podwyższa w czerwcu, dlatego z przejściem na emeryturę lepiej poczekać do lipca. Ile można zyskać na takim przeczekaniu? "Fakt", by zobrazować korzyści, wskazał przykład 60-latki, która zebrała na koncie w ZUS 500 tys. zł składek.
Gdyby przeszła na emeryturę w pierwszej połowie 2024 roku, dostałaby 1893 zł. Waloryzacja środków o 14,87 proc. podniosła jednak zebrany przez nią kapitał do 574 tys. zł. Na przeczekaniu do lipca ma szansę na 2174 zł emerytury, czyli prawie 200 zł więcej.
Im więcej zgromadziliśmy i im starsi jesteśmy, tym korzystniejsza jest waloryzacja kapitału zgromadzonego w ZUS. 70-latek z 600 tys. zł na koncie przed waloryzacją kapitału dostałby 3389 zł emerytury. Jednak po waloryzacji kapitału środki na koncie urosną do 686 tys. zł, co przełoży się na 3875 zł świadczenia. Oznacza to o 500 zł wyższą emeryturę.
Przemysław Terlecki
