Emeryturę dostał w wieku 65 lat. Ten przelew z ZUS to smutny żart

Emerytura przyznana po 65. roku życia nie jest równoznaczna otrzymaniu z ZUS świadczenia na poziomie emerytury minimalnej. System emerytalny w Polsce jest tak ułożony, że mimo progu wyznaczonego przez minimalną emeryturę, nie brakuje seniorów z mikroemeryturami. Przekonał się o tym 65-latek z Podlasia, któremu ZUS wypłaca kilka groszy.

  • Problem mikroemerytur narasta, już ponad 430 tys. osób otrzymuje świadczenie poniżej emerytury minimalnej.
  • W 10 lat (między 2012 a 2022) grupa osób otrzymujących mikroemerytury wzrosła aż 10 razy.
  • System pozwala, by osoby przekraczające wiek emerytalny mogły otrzymać zaledwie kilka groszy świadczenia.

Emerytura w Polsce to świadczenie, którego wysokość dla części społeczeństwa jest powodem do frustracji. Mimo obowiązywania progu, jaki wyznacza emerytura minimalna (obecnie 1878,91 zł brutto), nieprzerwanie rośnie liczba osób pobierających mikroemerytury. To świadczenia poniżej emerytury minimalnej.

Reklama

Mikroemerytury z ZUS. 65-latek ma wyżyć za kilkadziesiąt groszy miesięcznie

W grupie emerytów na mikroemeryturach są i tacy, którzy dostają niewiele mniej od minimalnej emerytury, ale są także i ci, których świadczenia nie dobijają nawet do 1 zł. Z danych udostępnionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wynika, że najniższe świadczenie w Polsce sięgające kwoty 2 grosze pobierane jest przez dwie osoby - kobietę, która pracowała dzień i mężczyznę, który przepracował miesiąc. 

W niewiele lepszej sytuacji jest 65-latek z Podlasia. Przeszedł na emeryturę od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego, jednak ciężko nazwać jego świadczenie "emeryturą". Dostaje bowiem jedynie 13 groszy z ZUS co miesiąc. Na taką emeryturę pracował w życiu przez 26 dni na umowie cywilnoprawnej. Według obecnych danych osób, które dostają do 10 zł emerytury miesięcznie, jest w Polsce 500.

Problem mikroemerytur wynika z przyzwolenia systemu. W Polsce, kto osiągnie wiek emerytalny, nabywa prawa emerytalne, zaś emerytura obliczana jest na podstawie odłożonych składek bez względu na kwotę. Tymczasem średni koszt miesięcznej obsługi emerytury wysyłanej przelewem bankowym to 2,71 zł, a pocztą to 10,27 zł. Wydanie decyzji o emeryturze w 2024 roku kosztowało 188 zł.

Coraz więcej mikroemerytur. ZUS ostrzega Polaków

Problem mikroemerytur od lat narasta. W 10 lat od 2012 do 2022 roku liczba mikroemerytur wzrosła 10 razy, a w 13 lat między 2011 a 2024 rokiem aż 18 razy. Poniżej za danymi ZUS wskazujemy ilu seniorów z mikroświadczeniami było na koniec poszczególnych lat:

  • 2012 - 36 tys.
  • 2013 - 48 tys.
  • 2014 - 61 tys.
  • 2015 - 76 tys.
  • 2016 - 95,5 tys.
  • 2017 - 166,5 tys.
  • 2018 - 219 tys.
  • 2019 - 261 tys.
  • 2020 - 310 tys.
  • 2021 - 337,5 tys.
  • 2022 - 365 tys.
  • 2023 - 397 tys.
  • 2024 - 433,1 tys.

O tym, że w systemie emerytalnym źle się dzieje, wiadomo od lat. Była prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska już w 2021 roku ostrzegała, że w 2040 roku przeciętne świadczenie emerytalne będzie wynosić ledwo 40 proc. średniego wynagrodzenia.

- Przez całą karierę zawodową opłacali relatywnie niewiele składek emerytalnych do ZUS, a pracowali krócej niż 20 lat w przypadku kobiet lub 25 lat w przypadku mężczyzn. Wypłacamy im emerytury w wysokości jednego grosza, ośmiu groszy, 10 złotych, ale też 200, 600 czy 1000 złotych. Bez zmiany przepisów ta grupa będzie rosła - mówiła w 2021 roku była prezes ZUS.

PT

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Emerytura | Przelew | Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »