Emerytury: Sejm naprawia błąd w przepisach
Problem tzw. emerytur czerwcowych wreszcie zostanie rozwiązany. Sejm przegłosował nowelizację ustawy, która naprawia felerny przepis.
Problem emerytur czerwcowych w skrócie wynikał z dość skomplikowanego i nielogicznego systemu waloryzacji rocznej i kwartalnych. Chodziło o to, że konto emerytów "czerwcowych" było mnożone przez mniej korzystną waloryzację roczną, a nie cztery waloryzacje kwartalne za ten sam okres. To powodowało, że świadczenia ustalane akurat w czerwcu były niższe niż wyliczane w innych miesiącach.
Problematyczne przepisy działają od lat, ale dopiero teraz mają być systemowo naprawione nowelizacją ustawy. W ubiegłym roku problem został tymczasowo "załatany" w specustawie covidowej, ale dotyczyło to tylko jednego roku.
Teraz naprawiony przepis znalazł się w dużej nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw.
Przewiduje on, że w przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu danego roku waloryzacji składek dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości emerytury w maju danego roku, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego.
Nie przeszły natomiast poprawki zgłaszane przez opozycję, by według nowych zasad przeliczono emerytury czerwcowe z poprzednich lat czyli od 2009 do 2019 roku.
Podczas drugiego czytania ustawy w Sejmie, wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed tłumaczył, że wyrównanie za brak waloryzacji kwartalnej i w konsekwencji niższe świadczenia dla 124 tys. osób, które w ostatnich latach przechodziły na emeryturę w czerwcu kosztowałoby około 4 mld zł.
Jednak zdaniem części ekspertów dotychczas obowiązujące przepisy, zaniżające świadczenia ustalane w czerwcu mogą być uznane za niezgodne z Konstytucją.
Nowelizacja zawiera także inne zmiany, między innymi dotyczące skrócenia okresu pobierania zasiłku chorobowego po ustaniu ubezpieczenia.
Monika Krześniak-Sajewicz
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami