Epoka straci licencję?

- Sytuacja jest taka, że Urząd może zostać zmuszony do cofnięcia zezwolenia na działalność PTE Epoka - powiedział Sławomir Peszkowski, p.o. rzecznika prasowego UNFE.

Urząd zamierza w przyszłym tygodniu zwołać WZA PTE Epoka, na którym akcjonariusze mają podjąć decyzję o dalszym istnieniu spółki. Chodzi o to, aby zobowiązali się do podniesienia kapitału Epoki. Jeżeli tego nie zrobią, towarzystwo straci licencję.

Od ponad miesiąca jego kapitały własne są poniżej równowartości 2 mln euro, czyli poniżej minimalnego poziomu wyznaczonego przez ustawę o funduszach emerytalnych. Wprawdzie WZA spółki podjęło decyzję o dokapitalizowaniu towarzystwa kwotą od 4,5 mln zł do 7 mln zł, ale nowa emisja nie została zamknięta. Zamiast przekazania pieniędzy akcjonariusze Epoki już dwukrotnie zwoływali walne, które przesuwało termin zamknięcia emisji - ostatni raz w ubiegły poniedziałek. Nowych akcji nie chcą objąć KGHM, Elektrownia Kozienice i Stocznia Szczecińska. Jednak o tym, że ostatni termin zamknięcia emisji nie został dotrzymany, zdecydowało stanowisko głównego akcjonariusza towarzystwa, Banku Ochrony Środowiska.

W piątek odbyło się spotkanie przedstawicieli Urzędu z członkami zarządu PTE, którzy zaprezentowali projekcję sytuacji finansowej spółki do 2004 r.

Wg nieoficjalnych informacji, PTE pilnie potrzebuje co najmniej 4,5 mln zł. Do końca tego roku akcjonariusze musieliby dopłacić łącznie ok. 15 mln zł, a w następnym roku dalsze kilkanaście milionów zł. Obecnie Epoka ma problemy z płynnością finansową, nie reguluje wszystkich swoich zobowiązań, choć wg danych z maja ich łączna wysokość była niższa od wartości majątku spółki.Jeżeli PTE Epoka straci licencję, zarządzanie OFE Epoka zostanie przejęte przez PTE Commercial Union, jako prowadzące największy fundusz emerytalny na rynku. To oznacza, że oba fundusze zostaną połączone. OFE Epoka ma ponad 51 tys. członków, a jego aktywa na koniec maja wynosiły niewiele ponad 9 mln zł.