Gdzie jest milion?

Takie pytanie stawia "Gazeta Wyborcza" - po tym jak zarządzający funduszem emerytalnym Commercial Union przyznali, że jeden z dealerów naraził go na blisko milion złotych straty.

Takie pytanie stawia "Gazeta Wyborcza" - po tym jak zarządzający funduszem emerytalnym Commercial Union przyznali, że jeden z dealerów naraził go na blisko milion złotych straty.

Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi twierdzi, że po raz pierwszy klienci ponieśli stratę w związku z transakcją zawartą przez towarzystwo emerytalne. Jeden z jego dealerów, zajmujący się inwestowaniem pieniędzy funduszu w obligacje został zawieszony w obowiązkach i odesłany na przymusowy urlop. Powód: dokonywał transakcji "po cenie odbiegającej od ceny rynkowej", na czym fundusz stracił prawie milion złotych. Członkowie funduszu emerytalnego nie odczują straty, gdyż PTE zapewnia, że uzupełni ją z własnych środków.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Gazeta Wyborcza | 'Gazeta Wyborcza'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »