Kaczyński i Tusk z dwoma podwyżkami. W 2025 dostaną wyższe pensje i emerytury
Portfele wielu polityków w Polsce w tym roku zyskają podwójnie. Donald Tusk i Jarosław Kaczyński to politycy-emeryci. Czeka ich zatem podwyżka wynagrodzenia i emerytury. Tyle więcej zarobi obecny premier i były wicepremier.
Projekt budżetu państwa na 2025 rok przewiduje podwyżki pensji dla budżetówki na poziomie 5 proc., co dotyczyć będzie także polityków. Wkrótce poznamy także ostateczną wartość waloryzacji emerytur. Obie te kwestie dotyczą liderów największych partii politycznych w Polsce.
Policjanci, nauczyciele, żołnierze, urzędnicy, ale także politycy objęci będą zapowiadanymi podwyżkami dla budżetówki. Prace nad projektem ustawy budżetowej mają zakończyć się w tym tygodniu, a jeśli projekt ten zyska podpis prezydenta, faktem stanie się rekordowo duży deficyt wynoszący blisko 290 mld zł, wobec około 240 mld zł z roku ubiegłego. "Fakt" przypomina, że budżet na 2025 rok zakłada dochody państwa na poziomie ponad 630 mld zł i wydatki rzędu ponad 920 mld zł.
Rząd nie będzie oszczędzał na programach społecznych, co oznacza, że nadal wypłacane będzie choćby 800 plus, "babciowe", a także trzynasta i czternasta emerytura. Posłowie samym sobie i innym pracownikom budżetówki chcą przyznać podwyżki rzędu 5 proc.
Podwyżki pensji dotyczyć będą wszystkich polityków, także prezydenta, senatorów, marszałków Sejmu i Senatu oraz premiera Donald Tuska. Obecnie szef rządu zarabia 20,5 tys. zł brutto miesięcznie, a po podwyżce o 5 proc. od 1 stycznia zyska dodatkowo 1025 zł brutto miesięcznie.
Do wynagrodzenia na poziomie ponad 21,5 tys. zł w marcu dołączy także podwyżka świadczeń emerytalnych z ZUS. Premier pobiera aż trzy emerytury (byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, belgijską i polską). "Fakt" wylicza, że Donald Tusk z ZUS otrzymuje średnio 9,9 tys. zł brutto miesięcznie, a dzięki waloryzacji na prognozowanym poziomie 5,82 proc., premier zyska dodatkowo 580 zł brutto miesięcznie.
Szef rządu w tym roku mógłby liczyć także na wyższe świadczenie po przeliczeniu emerytury. Wówczas zyskać mógłby kolejne ok. 240 zł brutto w każdym miesiącu.
Prezes PiS to także aktywny parlamentarzysta, który pobiera emeryturę. Po podwyżkach pensja Jarosława Kaczyńskiego wyniesie ponad 12,8 tys. zł, a zatem więcej o ok. 640 zł brutto miesięcznie.
Lider największej partii opozycyjnej pobiera z ZUS emeryturę w kwocie ok. 9,4 tys. zł, co w całym 2023 roku dało mu ponad 112,5 tys. zł brutto. Po waloryzacji Kaczyński otrzyma o 540 zł więcej. W jego przypadku przeliczenie emerytury oznaczałoby w tym roku świadczenie wyższe o 222 zł brutto miesięcznie.
A na jakie podwyżki będzie mógł liczyć przeciętny Kowalski? Średnia emerytura w Polsce w I kwartale 2024 roku wynosiła nieco ponad 3,5 tys. zł i była już dwukrotnie wyższa od minimalnego świadczenia. Przeciętny emeryt pobierający średnią emeryturę po waloryzacji zyska ok. 160 zł, a senior, który otrzymuje minimalną emeryturę (obecnie to nadal 1780,96 zł brutto), dzięki waloryzacji otrzyma świadczenie wyższe o ok. 100 zł.