Kontrowersje co do nadzoru
Od kwietnia ma przestać istnieć zarówno Państwowy Urząd Nadzoru Ubezpieczeń, jak i Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi. Ma je zastąpić Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, która także wraz z końcem czerwca powinna przejąć kompetencje Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych.
Wczoraj w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu ustawy likwidującej niektóre organa administracji rządowej, w tym wspomniane urzędy. Zdaniem projektodawców, połączenie urzędów nadzoru finansowego jest zgodne z tendencjami światowymi oraz doprowadzi do zmniejszenia kosztów funkcjonowania urzędów.
Minister pracy Jerzy Hausner zapewnia, że po zlikwidowaniu obecnych urzędów zostanie zachowana zarówno kadra, jak i jej know-how. Zresztą przy wprowadzaniu reformy emerytalnej projektowano, że odrębny urząd nadzorujący działanie funduszy emerytalnych będzie rozwiązaniem przejściowym - mówiła Małgorzata Ostrowska, posłanka sprawozdawczyni.
Przeciwne połączeniu PUNU, UNFE i UNUZ są kluby Platformy Obywatelskiej i Samoobrony. To są działania pozorowane. Rząd chce zastąpić coś istniejącego czymś nowym o dokładnie tych samych kompetencjach i kosztujących tyle samo - stwierdził Jan Maria Rokita z PO. Natomiast Stanisław Łyżwiński z Samoobrony nazwał projekt połączenia urzędów bezrefleksyjną zemstą polityczną.
Już po pierwszym czytaniu, podczas prac nad ustawą prowadzonych przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, do projektu zgłoszono szereg wniosków mniejszości dotyczących nielikwidowania urzędów nadzoru. Również wczoraj w trakcie drugiego czytania nawet kluby popierające projekt zgłosiły poprawki.
W momencie zamykania tego numeru PG w Sejmie cały czas trwała debata, ale wobec zgłoszenia poprawek ustawa zostanie najprawdopodobniej ponownie odesłana do komisji. Nawet bowiem wśród pomysłodawców kontrowersje budzi pomysł, aby zastępcami przewodniczącego nowoutworzonej KNUiFE byli sekretarze stanu z ministerstw pracy i finansów. Zdaniem oponentów, będzie to powodowało dublowanie stanowisk i wynagrodzeń.