LPR zbiera elektorat wśród emerytów?
Trzeba wprowadzić waloryzację kwotową emerytur i rent - domaga się tego Liga Polskich Rodzin. W poniedziałek Liga powołała zespół, który ma pracować nad propozycjami odpowiednich zmian prawnych. Na razie zespołowi "grozi jednomyślność" - w jego składzie są bowiem (na razie) tylko posłowie LPR. Deklarują jednak zaproszenie do niego przedstawicieli innych klubów.
Rzecznik klubu LPR Szymon Pawłowski twierdzi, że inicjatywa Ligi ma doprowadzić do szerokiej, publicznej debaty nad możliwościami poprawy sytuacji emerytów i rencistów otrzymujących najniższe świadczenia.
Obecnie polskie prawo przewiduje jedynie waloryzację procentową - każdy emeryt otrzymuje wzrost świadczenia o taki sam procent. Zdaniem LPR, prowadzi to do coraz większego rozwarstwienia świadczeń emerytalno-rentowych. Tymczasem - jak podkreśla Liga - dzięki waloryzacji kwotowej, każdy emeryt otrzymałby taką samą kwotę świadczenia.
Pawłowski wyjaśnił, że LPR będzie chciała, aby waloryzacja kwotowa wzrastała corocznie, w zależności od możliwości budżetowych. LPR uważa, że pieniądze na ten cel należy pozyskać m.in. z niższej, niż to zapowiada minister finansów Zyta Gilowska, redukcji klina podatkowego.
Rząd przyjął już projekt ustawy zakładającej obniżenie klina podatkowego, czyli redukcji składki rentowej o 3 pkt. proc. od lipca tego roku oraz o kolejne 4 pkt. proc. od początku 2008 roku. Według Gilowskiej, będzie to kosztować łącznie ok. 20 mld zł, w tym ok. 3 mld zł w 2007 r.
Pawłowski zapowiedział, że w budżecie na 2008 rok Liga będzie chciała wygospodarować na wzrost świadczeń dla emerytów kwotę 9-10 miliardów złotych.
W tym roku emeryci i renciści, których świadczenia nie przekraczają 1,2 tys. zł, otrzymają jednorazowy dodatek zamiast waloryzacji świadczeń. Pod koniec marca premier Jarosław Kaczyński zapowiedział, że od przyszłego roku emerytury i renty będą corocznie waloryzowane. Resort pracy przygotował już projekt ustawy, który zakłada od 2008 r. coroczną waloryzację na poziomie wskaźnika inflacji zwiększonego o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.
Obecnie - po nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS z 2004 roku - waloryzacja rent i emerytur jest przeprowadzana co trzy lata, chyba że skumulowany wskaźnik inflacji przekroczy 5 proc.