Na łamach Interii wielokrotnie poruszaliśmy temat wysokich emerytur. Jak wspominaliśmy we wcześniejszych artykułach, na wysokość świadczeń wypłacanych przez ZUS mają wpływ: staż pracy (im dłuższy, tym lepiej), niewielki okres nieskładkowy (L4 i bezpłatne urlopy) oraz zarobki. Osoby, które dobrze zarabiają na ozusowanych umowach, mogą liczyć na to, że w przyszłości będą otrzymywać przyzwoite pieniądze.
Najwyższa emerytura w Polsce. Rekord padł na Śląsku
Jak informuje o2.pl 473 tys. seniorów w Polsce, dostaje emerytury wynoszące powyżej 7 tys. zł brutto, a te w wysokości 10 tys. zł i więcej otrzymuje ponad 91 tys. emerytów. Rekordowe wysokie świadczenie pobiera mieszkaniec Śląska, który przepracował 62 lata bez żadnego L4. Na jego konto co miesiąc wpływa 48 673,53 zł.
- Mężczyzna przeszedł na emeryturę w wieku 86 lat i ma za sobą ponad 62 lata i 5 miesięcy "czystej" pracy, bez zwolnień chorobowych i innych nieskładkowych okresów. Okresów nieskładkowych ma niespełna 5 lat - mówiła Interii rzeczniczka śląskiego ZUS Beata Kopczyńska.
Pokaźną sumę otrzymuje co miesiąc także 81-latka z województwa kujawsko-pomorskiego. Jej emerytura wynosi 37,9 tys. zł. Pracowała na nią przez 61 lat. Jak przekazał ZUS - zajmowała się bankowością.
Najwyższa emerytura na Podlasiu. Dostaje co miesiąc ponad 24 tys. zł
Z kolei na Podlasiu rekord należy do seniora, który pracował ponad 53 lata i odszedł na emeryturę w wieku 73 lat. Jego świadczenie wynosi 24 694 tys. zł. - Piastował kierownicze stanowiska w resorcie energetyki - powiedziała o2.pl Katarzyna Krupicka, rzeczniczka prasowa ZUS województwa podlaskiego.
Natomiast najniższą emeryturę w regionie pobiera senior, który przeszedł na emeryturę w wieku 65 lata po przepracowaniu zaledwie 26 dni na umowę zlecenie jako betoniarz/zbrojarz. Świadczenie, które wypłaca mu ZUS, wynosi 15 groszy.
