OFE czy ZUS, komu ufa przyszły emeryt?

W poniedziałek prezes ZUS wzięła udział w międzynarodowej konferencji "zabezpieczenie społeczne a rynek pracy". "W dyskusji międzynarodowej, także w Polsce uważamy - oczywiście nie przesądzam o niczym - że być może ZUS powinien być jednym z podmiotów uprawnionych do administrowania pieniędzmi" - powiedziała Wiktorow dziennikarzom.

Jej zdaniem mogłoby się tak stać m.in. dlatego, że - jak powiedziała - "duża część ludzi nie będzie umiała sama wybrać instytucji uprawnionej do administrowania środkami - i jeżeli nie wybierze, to ktoś musi te emerytury z drugiego filaru dostarczać". "Wprowadzić losowanie firm administrujących pieniędzmi po przejściu danej osoby na emeryturę jest dużo trudniej niż w przypadku zbierających składki, gdyż firm administrujących nie będzie można zmienić" - powiedziała.

"Ludzie starsi czasami z powodów sobie tylko znanych bardziej ufają instytucjom publicznym, państwowym niż prywatnym i chcieliby, żeby ich emeryturami zajmowały się instytucje państwowe" - dodała.

Natomiast - jak powiedziała - administrowanie przez ZUS wszystkimi środkami, wyliczanie i wypłata emerytur "od początku do końca to może nie jest najlepszym pomysłem". Zaznaczyła, że wiązałoby się to "z bardzo znacznym zwiększeniem gwarancji obowiązku państwa w II filarze". "Po to żeśmy tworzyli również ten II filar, żeby to zróżnicowanie (na dwa filary - PAP) było" - powiedziała.

Emerytury ze środków zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych mają być wypłacane od 2009 roku. Obecnie pracuje nad tym międzyresortowy zespół ds. nadzoru nad ubezpieczeniami społecznymi, na czele którego stoi wicepremier Ludwik Dorn.

Ministerstwo Pracy chciałoby m.in., by zarządzanie środkami z OFE przejął ZUS. Sprzeciwia się temu m.in. Komisja Nadzoru Finansowego. Obecnie 12,22 proc. wynagrodzenia pracownika przekazywane jest na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a 7,3 proc. do Otwartego Funduszu Emerytalnego. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego na koniec 2006 roku funkcjonowało 15 Otwartych Funduszy Emerytalnych, które zarządzały aktywami o łącznej wartości około 116,5 mld zł.