OFE pod lupą

Zdaniem Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, 2,5 tys. transakcji zawartych przez OFE w minionym roku powinna przeanalizować KPWiG pod kątem prób manipulacji cenami papierów wartościowych.

Zdaniem Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, 2,5 tys. transakcji zawartych przez OFE w minionym roku powinna przeanalizować KPWiG pod kątem prób manipulacji cenami papierów wartościowych.

W przypadku 150 zleceń powinno się zbadać, czy przy ich składaniu nie doszło do wykorzystania informacji poufnych.

Wynika z tego, że podczas każdej sesji UNFE miał wątpliwości do średnio 11 transakcji zawieranych przez fundusze emerytalne.

- Każdy z tych podejrzanych przypadków został ze stosownym opisem przekazany do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd - powiedział PARKIETOWI Cezary Mech, prezes Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi. Taka współpraca wynika z porozumienia, jakie od roku obowiązuje pomiędzy UNFE a KPWiG.

Transakcje, jakie zawierają otwarte fundusze emerytalne są pod stałą kontrolą. UNFE uruchomił właśnie system informatyczny, do którego on-line wpływają informacje o wszystkich zleceniach, zarówno giełdowych, jak i z rynku międzybankowego, składanych przez fundusze. Współpraca z KPWiG pozwala na poznanie drugiej strony transakcji giełdowej. Z kolei dzięki porozumieniu z Komisją Nadzoru Bankowego możliwe jest poznanie drugiej strony transakcji zawartej na rynku międzybankowym.

Reklama

Jedną z nieprawidłowości zaobserwowanych przez UNFE jest zakup (lub sprzedaż) papierów wartościowych z udzielonym przez drugą stronę przyrzeczeniem odkupu (lub odsprzedaży) papierów. Konsekwencją takich działań jest często uzyskanie przez zarządzających wyższej rentowności niż przy innych podobnych transakcjach w danym dniu na rynku. W efekcie transakcje te w znaczący sposób przyczyniają się do poprawy wartości jednostki rozrachunkowej.

Zdaniem UNFE, zdarza się, że w dniu rozliczenia zawartej na rynku międzybankowym transakcji kupna dużego pakietu obligacji Skarbu Państwa zarządzający dokonują transakcji na kilku lub kilkunastu obligacjach tej samej serii notowanych na GPW. Ma to miejsce pod koniec sesji, po cenie istotnie wyższej od ceny kupna na rynku międzybankowym.

Na rynku akcji podejrzenia UNFE dotyczą składania zleceń pod koniec sesji, z limitem ceny istotnie wyższym od kursu, po jakim realizowane były wcześniejsze transakcje. Podobnie dzieje się z notowanymi na GPW obligacjami. Zdarza się również, że składane są zlecenia mające na celu zaniżanie kursów papierów wartościowych, zwłaszcza gdy są to walory o istotnym udziale w portfelu konkurencji. UNFE wskazuje też na nieprawidłowe transakcje pakietowe, w których cena odbiega od kursu giełdowego, zwłaszcza notowanego tuż przed pakietówką.

Najmniej nieprawidłowości stwierdzono w przypadku depozytów bankowych. Jak dowiedział się PARKIET, w UNFE trwa właśnie uruchamianie kolejnych modułów informatycznych programu wykrywającego nieprawidłowości w zawieranych przez OFE transakcjach. Zakończenie tych prac przewidziane jest na kwiecień. - Stanowisko KPWiG w tej konkretnej sprawie zostanie przedstawione w czwartek - powiedział PARKIETOWI Mirosław Kachniewski, rzecznik prasowy KPWiG.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | nieprawidłowości | OFE | NAD | fundusze emerytalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »