Pieniądze w skarpecie i na ROR sposobem na emeryturę?
Najlepsze sposoby dodatkowego oszczędzania na emeryturę według Polaków? Prym wiodą nieruchomości, powodzeniem cieszą się też lokaty bankowe. Długo, długo za nimi znajduje się wymyślony przez rządzących trzeci filar - IKE i PPE. Te ostatnie przegrywają nawet ze... skarpetkami.
Nieruchomości, działki i grunty rolne - jeśli już inwestować, to przede wszystkim właśnie w nie. Tak przynajmniej wynika z badań CBOS i Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, instytucji, które sprawdziły, co na temat dodatkowego oszczędzania na emeryturę myślą Polacy.
Połowa z przepytywanych osób w tzw. wieku produkcyjnym nie ma złudzeń - przyszła emerytura z ZUS i OFE, czyli dwóch pierwszych obowiązkowych filarów, będzie ich zdaniem znacząco niższa od obecnych zarobków, nawet o 80 procent. Mimo to, tylko 13 proc. respondentów przyznało, że oszczędza dodatkowo z myślą o zwiększeniu emerytury.
A jakie sposoby na poprawienie jakości życia na starość wydają się Polakom najlepsze? Wspomnianym już nieruchomościom, laureatowi pierwszego miejsca, przypadło 18 proc. głosów. Lokaty bankowe i konta oszczędnościowe w banku, choć w większości przynoszą mierne zyski, podgryzane do tego przez inflację, zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce (12 i 11 proc.). O dziwo, zaraz za nimi uplasowało się konto osobiste w banku.
Poczciwy ROR zyskał relatywnie wysokie, 8-proc. poparcie, choć większość kont osobistych słynie z tego, że akurat oprocentowanie jest jedną z ich najsłabszych stron.
Na kolejnym miejscu znalazły się fundusze inwestycyjne (4 proc.) ex equo z polisami ubezpieczeniowymi i Indywidualnym Kontem Emerytalnym (IKE).
Tym samym po raz kolejny okazało się, że stworzone przez rządzących specjalnie z myślą o dobrowolnym oszczędzaniu IKE ciągle nie zdaje egzaminu, mimo wyposażeniu go w szczególny przywilej, a mianowicie - zwolnienie z podatku Belki.
Na szarym końcu, z 1-proc. wskazaniem, znalazły się Pracownicze Plany Emerytalne (PPE) i programy systematycznego oszczędzania (PSO), czyli produkty, które podobnie jak IKE, wyposażono w zachęty finansowe: oszczędzający w PSO mają podatek od zysków odroczony aż do wypłaty wszystkich środków, a pracownicy odkładający w PPE nie płacą go w ogóle. Ale najbardziej wymowne - i chyba trochę wstydliwe dla Polaków - jest to, że zarówno PPE, jak i PSO zostały wyprzedzone przez wyjątkowo tradycyjną "formę" oszczędzania: do skarpety. Na szczęście tylko nieznacznie - o jeden punkt procentowy.
Dominik Mędrzycki
księgowy Tax Care
Pobierz: program do rozliczeń PIT