Pierwsze PTE traci płynność
Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi zażądał niezwłocznego zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy PTE Epoka, którego celem będzie podjęcie decyzji o dalszych losach towarzystwa.
Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi zażądał niezwłocznego zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy PTE Epoka, którego celem będzie podjęcie decyzji o dalszych losach towarzystwa - poinformował rzecznik UNFE w komunikacie prasowym.
Urząd jest zaniepokojony sytuacją finansową towarzystwa emerytalnego
zarządzającego OFE Epoka. PTE brakuje środków gwarantujących płynność
finansową oraz osiągnięcie minimalnego poziomu kapitałów własnych. Od kilku
tygodni kapitały własne PTE Epoka utrzymują się na poziomie niższym niż 2 mln
euro - tymczasem zgodnie z ustawą o funduszach emerytalnych, nie mogą być one
mniejsze niż połowa minimalnego kapitału akcyjnego, określonego na 4 mln euro.
Akcjonariusze towarzystwa podjęli już wprawdzie uchwałę o dokapitalizowaniu
spółki kwotą od 4,5 do 7 mln zł, ale do tej pory nowa emisja akcji nie została
zamknięta. Wręcz przeciwnie - akcjonariusze już dwukrotnie przesuwali termin jej
zamknięcia. Nowych akcji nie chcą objąć KGHM, Elektrownia Kozienice i
Stocznia Szczecińska. Brak decyzji w tej sprawie był właśnie przyczyną ingerencji
UNFE, który zagroził towarzystwu odebraniem licencji. Najbliższe posiedzenie
NWZA ma się odbyć z udziałem przedstawicieli Urzędu (w ubiegłym tygodniu,
również na żądanie UNFE i przy uczestnictwie jego przedstawicieli, odbyło się
posiedzenie zarządu PTE Epoka w tej sprawie). Urząd domaga się, aby
akcjonariusze niezwłocznie zadecydowali o losach swojej spółki. Jeśli nie
uzupełnią kapitałów do wymaganego poziomu w terminie wyznaczonym przez
UNFE (zgodnie z ustawą nie krótszym niż 3 miesiące i nie dłuższym niż 12
miesięcy), ten może cofnąć towarzystwu licencję. W takiej sytuacji, OFE Epoka
zostałaby przejęta przez największe na rynku towarzystwo emerytalne - obecnie
Commercial Union PTE.