Premia podatkowa kosztem płynności

Im bliżej 1 września br., tym większe zainteresowanie potencjalnych oszczędzających oraz instytucji finansowych Indywidualnymi Kontami Emerytalnymi. Te drugie pracują nad ofertą produktową, która zadowoli klientów i zaskoczy konkurencję. Natomiast przyszli oszczędzający zastanawiają się, czy w ogóle warto "bawić się" w IKE.

Im bliżej 1 września br., tym większe zainteresowanie potencjalnych oszczędzających oraz instytucji finansowych Indywidualnymi Kontami Emerytalnymi. Te drugie pracują nad ofertą produktową, która zadowoli klientów i zaskoczy konkurencję. Natomiast przyszli oszczędzający zastanawiają się, czy w ogóle warto "bawić się" w IKE.

Atutem IKE, czyli nowej formy oszczędzania na emeryturę, jest zwolnienie z 19-proc. podatku zysków z oszczędności zgromadzonych na tym specjalnym rachunku. Odbywa się to jednak kosztem blokowania środków aż do dnia, w którym posiadacz rachunku osiągnie wiek 60 lat. Jeśli wycofa oszczędności z IKE wcześniej (z wyjątkiem przetransferowania ich na inny rachunek spełniający kryteria IKE), musi zapłacić podatek od zysków, jak od każdej normalnej lokaty. Mało tego, kwoty, które można wpłacać na IKE, są ograniczone do 1,5-krotności przeciętnej płacy w skali roku. W związku z tym wcale nie jest bezzasadne pytanie, czy koszt, jaki wiąże się z korzystaniem z mało płynnej formy oszczędzania, zrównoważą hipotetyczne zyski wynikające z ulgi podatkowej?

Reklama

Odpowiedzi na to pytanie łatwiej będzie szukać, gdy już poznamy konkretne oferty instytucji finansowych, które mogą prowadzić IKE, a więc banków, funduszy inwestycyjnych, towarzystw ubezpieczeń na życie oraz spółek maklerskich. Aby w ogóle gra była warta świeczki, koszt związany z ograniczonym na wiele lat dostępem do zgromadzonych oszczędności musi być niższy niż dyskonto podatkowe.

Niestety, już na pierwszy rzut oka widać, że będzie to trudne do zrealizowania. Ustawa o IKE narzuca bowiem instytucjom finansowym rozliczne obowiązki ogranizacyjno-sprawozdawcze, co sprawia, że koszt prowadzenia takich kont będzie wyjątkowo duży, z pewnością wyższy niż w przypadku standardowych produktów oszczędnościowych. Tymczasem sedno każdej lokaty o charakterze długoterminowym, niezależnie od tego, czy jest to produkt bankowy, ubezpieczeniowy itd., tkwi w tym, by jak największa część lokaty była pomnażana, w tym także - na zasadzie tzw. procentu składanego - z kapitalizacji uzyskanych zysków.

Te praktyczne uwarunkowania sprawiają, że największe szanse na uzyskanie jako takiej premii podatkowej będą związane z IKE, które będą miały charakter programów systematycznego oszczędzania, wykorzystujących jako narzędzia portfele składające się z funduszy inwestycyjnych o najróżniejszych strategiach. Można więc się spodziewać, że - przynajmniej na starcie - najbardziej obiecującą ofertę będą mogły przedstawić grupy finansowe, w skład których wchodzą towarzystwa ubezpieczeń na życie oraz towarzystwa funduszy inwestycyjnych.

Załóżmy, że IKE założy obecny 50-latek, który będzie gromadził na nim oszczędności przez 10 lat. Średnio rocznie limit wpłat (1,5-krotność przeciętnej płacy) wyniesie 3,3 tys. zł. Zgromadzony kapitał z wpłat wyniesie więc 33 tys. zł. Jeśli średnia roczna stopa zwrotu z kapitału wyniesie 5 proc., to, uwzględniając procent składany, zysk wyniesie ok. 16 tys. zł, a zysk podatkowy ok. 3 tys. zł. Jeśli jednak ta stopa wyniesie tylko 3 proc., zysk wyniesie już tylko ok. 5 tys. zł, a zysk podatkowy niecały 1 tys. zł. Niewiadomą jest, ile wyniesie opłata za prowadzenie IKE. Nawet jeśli tylko 1 proc. gromadzonych środków, w pierwszym przypadku zysk podatkowy zmniejszy się do ok. 2,4 tys. zł, a w drugim do ok. 800 zł. Przypomnijmy - po 10 latach oszczędzania.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: podatkowa | premia | lokaty | oszczędności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »