Urząd swoje, OFE swoje

Nie najlepsze wyniki finansowe, opóźnienia związane z przesyłaniem składek na indywidualne konta, wreszcie niepokojąca sytuacja makroekonomiczna - wszystko to może powodować wrażenie że przyszli emeryci nie powinni spać spokojnie.

Nie najlepsze wyniki finansowe, opóźnienia związane z przesyłaniem składek na indywidualne konta, wreszcie niepokojąca sytuacja makroekonomiczna - wszystko to może powodować wrażenie że przyszli emeryci nie powinni spać spokojnie.

Tymczasem przedstawiciele OFE i instytucji nadzorczych - choć toczą między sobą spory, raczej uspokajają.

Z punktu widzenia przepisów prawa, jakimi kieruje się UNFE, uważam, że interesy członków OFE są należycie chronione. Dlatego przede wszystkim, że przepisy te są - moim zdaniem - należycie stosowane. Jeśli jednak bierze się pod uwagę działania innych instytucji czy to samych OFE, czy ZUS - z tym jest różnie. Otóż np. wyniki funduszy są np. gorsze niż np. karne odsetki za nieprzesyłanie pieniędzy przez ZUS na indywidualne konta członków OFE. Ale to przecież nie wina UNFE. Generalnie uważam, że w skali makro wszystko jest w porządku, w skali mikro - z tym bywa różnie, są usterki i musimy o nich pamiętać - mówi nam rzecznik prasowy UNFE Sebastian Bojemski.

Reklama

Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi zaatakował ostatnio OFE podsumowując ich wyniki inwestycyjne za 2000 r. Konkluzje tej analizy nie brzmią zachęcająco - zdaniem nadzoru, zestawienie wyników inwestycyjnych z wynikami jakie można było osiągnąć na rynku pieniężnym i kapitałowym, są blade, by nie rzec - niekorzystne. Eksperci UNFE wskazują, że choć wyniki te są lepsze od wartości głównych polskich indeksów giełdowych, to jednak gorsze od wyników funduszy inwestycyjnych rynku pieniężnego i stabilnego wzrostu, a tym bardziej od stopy WIBOR czy rentowności bonów skarbowych.

Izba gospodarcza PTE nie pozostała dłużna nadzorowi. W swej odpowiedzi zarzuca UNFE błędy metodologiczne (a właściwie brak informacji o przyjętej w opracowaniu metodologii) w wyliczaniu stóp zwrotu, porównywanie ich z indeksem WIG, stopami procentowymi na rynku pieniężnym, wreszcie IG PTE zadaje fundamentalne pytanie, czemu opracowanie to ma służyć. Zdaniem członków Izby, tak negatywna ocena dokonana przez Urząd Nadzoru może spowodować zaniepokojenie wśród członków OFE.

W nieoficjalnych rozmowach prezesi towarzystw emerytalnych przyznają, że choć minione miesiące rzeczywiście nie były korzystne, to jednak przyczyny tego są zewnętrzne - od ogólnej sytuacji makroekonomicznej począwszy, na zbyt sztywnych limitach inwestycyjnych skończywszy. Dotyczy to np. 5-procentowego limitu inwestowania zagranicznego. Obecnie jest to ich zdaniem kompletnie nieopłacalne - zważywszy na wysokie koszty takiego przedsięwzięcia.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: urzedy | wyniki finansowe | urzad | sytuacja | konta | OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »