Waloryzacja w ZUS. Tyle zostanie każdemu dopisane do przyszłych emerytur

W tym roku czeka nas wysoka waloryzacja konta i subkonta w ZUS i będzie wyższa niż w 2022 roku, głownie w efekcie wysokiej inflacji. Znane są już oba wskaźniki czyli ten dotyczący konta podstawowego oraz subkonta. To według stanu tych środków wypłacana będzie przyszła emerytura. Dziś GUS podał wskaźnik decydujący o rocznej waloryzacji składek zewidencjonowanych na subkoncie prowadzonym przez ZUS i wynosi on 109,20 czyli będzie to wzrost o 9,2 proc.

W ubiegłym tygodniu został opublikowany wskaźnik dla głównego konta w ZUS i środki na nim zgromadzone wzrosną o 14,4 proc. ZUS waloryzuje stan kont emerytalnych co roku, 1 czerwca.

- Waloryzacja subkonta odpowiada średniorocznej dynamice wartości produktu krajowego brutto w cenach bieżących za okres ostatnich 5 lat poprzedzających termin waloryzacji. Natomiast waloryzacja konta jest oparta przede wszystkim na inflacji. Wskaźnik waloryzacji składek jest równy wskaźnikowi cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w roku kalendarzowym poprzedzającym termin waloryzacji w stosunku do poprzedniego roku powiększonemu o wzrost realny sumy przypisu składek na ubezpieczenie emerytalne. Wskaźnik waloryzacji składek nie może być niższy niż wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem (za ubiegły rok kalendarzowy). Z punktu widzenia przyszłych emerytów i emerytek im wyższy wskaźnik waloryzacji tym większy wzrost wartości kapitału, z którego zostanie wyliczona przyszła emerytura - tłumaczy Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting.

Na wysokość przyszłej emerytury z ZUS składa się: zwaloryzowany kapitał początkowy (do 1998 roku włącznie), zwaloryzowane składki na ubezpieczenie emerytalne (od 1999 roku do miesiąca, który będzie poprzedzał miesiąc przejścia na emeryturę) oraz zwaloryzowane środki znajdujące się na subkoncie w ZUS - w przypadku członków OFE.

Monika Krześniak-Sajewicz