Wcześniejsze emerytury zamiast pomostów
Wszystko na to wskazuje, że jeszcze przed wakacjami Sejm rozpocznie prace nad obywatelskim projektem ustawy umożliwiającym przejście na wcześniejsze emerytury przez osoby pracujące w szkodliwych warunkach.
- Ponieważ przez sześć lat rząd nie przygotował ustawy o emeryturach pomostowych, więc przygotowaliśmy własny projekt nowelizacji ustawy emerytalnej - wyjaśnia Jan Guz, przewodniczący OPZZ.
Autorzy projektu proponują, żeby prawo do wcześniejszych emerytur uzyskały osoby urodzone przed 1 stycznia 1969 r., zatrudnione przed 1 stycznia 1999 r. w szczególnych warunkach i charakterze, posiadające odpowiedni staż pracy oraz niebędące członkiem otwartego funduszu emerytalnego.
- Nasz projekt zakłada utworzenie w ZUS nowego rejestru zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - wyjaśnia Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ. - Będą do niego wpisywane nie tylko bieżące okresy zatrudnienia, ale także wcześniejsze na podstawie dokumentacji przedstawionej przez pracowników i pracodawców.
- Ustawa umożliwia rozwiązanie umowy z otwartym funduszem emerytalnym - dodaje Jan Guz. - Rozwiązanie nastąpi na wniosek członka OFE, złożony nie później niż w ciągu 6 miesięcy od daty wpisu do tego rejestru.
- To nieprawda, że górnicy tylko sobie wywalczyli przywileje emerytalne - wyjaśnia Andrzej Chwiluk, przewodniczący Związku Zawodowego Górników. - Popieramy przyznanie prawa do wcześniejszych emerytur także innym grupom zawodowym.
W przypadku przyjęcia projektu koszt wypłat wcześniejszych emerytur wyniesie od 0,8 do 1,5 miliarda złotych rocznie. Z nowych rozwiązań może skorzystać ponad 700 tys. osób.