200 proc. zysku z Ameryki Łacińskiej

Część z nich posiada najwyższe oceny takich firm jak Morningstar czy S&P. Większość tytułów uczestnictwa tych funduszy jest denominowanych w EUR lub USD. W poprzednim raporcie przedstawiliśmy wyniki funduszy dolarowych, teraz pokazujemy stopy zwrotu produktów posiadających tytuły uczestnictwa denominowane w EUR. Kilka dystrybuowanych w Polsce funduszy pozwala również zainwestować oszczędności w funtach brytyjskich, koronach szwedzkich, koronach duńskich oraz jenach.

Osoby inwestujące w EUR lub chętne do podjęcia ryzyka walutowego mogą wybierać spośród 122 funduszy i subfunduszy, wśród których 75 inwestuje na rynku papierów udziałowych, 26 w obligacje i instrumenty rynku pieniężnego, 19 zarówno w akcje jak i papiery dłużne oraz po jednym w obligacje zamienne na akcje i nieruchomości. Ostatnie lata to wręcz wymarzony czas dla inwestycji na rynku akcji. Ceny tych papierów wzrastają w zasadzie na całym świecie. MSCI AC World Indeks (EUR) w krótszym okresie minionych 12 miesięcy (od 30 września 2005 do 30 września 2006) zyskał 7%, a dłuższym 36 miesięcznym (od 30 września 2003 do 30 września 2006) 41%. Wzrosty cen na poszczególnych rynkach nie były jednak równomierne. W krótkim okresie indeksy akcyjne w krajach Zachodniej Europy oraz krajach rozwijających się wzrastały prawie dwukrotnie silniej.

Najlepszym produktem w krótszym horyzoncie inwestycji okazał się jednak fundusz globalny koncentrujący się na inwestycjach w spółki z sektora wydobywczego - MLIIF World Mining Fund (EUR). Najsłabszą stopę zwrotu wypracowali natomiast zarządzający innym funduszem sektorowym Merrill Lynch - MLIIF World Energy (EUR). Zdecydowanymi liderami długookresowych inwestycji okazały się rynki rozwijającej się Europy. Mierzący koniunkturę w krajach wschodzących - MSCI Emerging Markets (EUR) zyskał w ciągu minionych 36 miesięcy aż 89%.

Najlepszy wynik w tym czasie odnotował właśnie fundusz z tej grupy lokujący aktywa w akcje z Ameryki Łacińskiej - MLIIF Latin America (EUR). Wartość jego tytułu uczestnictwa wzrosła o prawie 200%. Największa z wyodrębnionych przez nas grup funduszy akcyjnych to produkty inwestujące na globalnych rynkach akcji. Do swoich portfeli mogą one dobierać papiery spośród wszystkich dostępnych grup akcji albo koncentrują się na lokowaniu środków np. w segmencie małych spółek lub w konkretnej branży. Fundusze jednego sektora należą do najbardziej ryzykownych produktów inwestycyjnych, co doskonale potwierdzają osiągane przez nie wyniki.

Funduszem o najwyższej stopie zwrotu zarówno w krótkim jak i długim okresie okazał się produkt sektorowy. Jednocześnie jednak inne fundusze inwestujące w ramach jednej branży znalazły się na końcu zestawienia wyników funduszy globalnych. Warto zwrócić uwagę na produkt MLIIF World Energy, który w ciągu minionych 12 miesięcy zanotował najgorszy wynik w grupie (-9,45%), a w okresie ostatnich 36 miesiącach jest pod tym względem drugim najlepszym produktem po MLIIF World Mining. Zmienność ta jest najlepszą ilustracją ryzyka, jakie wiąże się z inwestowaniem w fundusze sektorowe. Wśród typowych funduszy globalnych, nie ograniczających swoich możliwości inwestycyjnych do określonych kategorii akcji, warto zwrócić uwagę na Templeton Global (Euro). Osiągnął on trzeci wynik w grupie w krótkim okresie i 6 w długim. Lepsze od niego okazywały się tylko, dużo bardziej ryzykowne fundusze sektorowe. Na koniec września większość portfela Templeton Global (Euro) ulokowana była w USA oraz Wielkiej Brytanii, a największy udział miał sektor ubezpieczeniowy.

Kolejną grupę funduszy akcyjnych tworzą produkty inwestujące w akcje z Europy Zachodniej. Zarówno w krótszym jak i dłuższym okresie udało się im wypracować bardzo dobre wyniki. Nic dziwnego rynki akcji w Europie notują w ostatnich latach silne wzrosty. Europejskie indeksy wzrastały znacznie mocniej niż globalne. Szczególnie dużo można było zarobić inwestując w małe spółki. Mierzący wśród nich koniunkturę - MSCI Europe Small Cap w krótkim okresie wzrósł o 17%, a w długim o 99%, czyli prawie 2,5 razy tyle co indeks globalny.

Najwyższą stopą zwrotu zarówno w krótkim jak i długim okresie pochwalić się może inwestujący w małe spółki - Franklin European Small-Mid Cap Growth. Fundusz ten, jako jedyny w tej grupie w ciągu minionych 36 miesięcy wypracował ponad 100% zysku. Zdecydowanie mniej zyskownym od europejskiego okazał się rynek akcji w Stanach Zjednoczonych. W krótkim okresie indeksy akcji w tym kraju wzrosły zaledwie o 3% w EUR, a więc porównywalnie do tego co można było uzyskać inwestując w papiery dłużne.

Obecnie takie oprocentowanie w EUR oferują niektóre banki na 12 miesięcznej lokaty. W długim okresie zysk z eurowych inwestycji w amerykańskie papiery udziałowe był wyższy, choć również trudno uznać go za satysfakcjonujący. Podczas gdy światowe indeksy zyskały nawet ponad 40%, indeksy amerykańskie zyskały w EUR nieco ponad 20%. Klika funduszy w tej grupie przyniosło inwestorom starty w horyzoncie 12 miesięcy. Najsłabiej wypadł Legg Mason US Large Cap Growth Fund A, który stracił ponad -5%. Jednak część produktów wypracowała przyzwoite jak na warunki panujące na rynku stopy zwrotu.

Najlepszy w krótkim okresie okazał się MLIIF US Basic Value inwestujący w duże, niedowartościowane w opinii zarządzającego spółki. W długim okresie najlepszy wynik uzyskał MLIIF US Flexible Equity lokujący aktywa głównie w duże firmy o znacznym potencjale wzrostu. Wśród pozostałych funduszy inwestujących na rozwiniętych rynkach mamy takie produkty, które lokują aktywa na rynku japońskim. Najlepszym funduszem papierów z tego kraju okazał się Legg Mason Japan Large Cap. Jego wyniki zarówno w krótkim jak i długim okresie są jednak dużo słabsze niż indeksu MSCI Japan (EUR). Oferta dla inwestujących w euro zawiera tylko 9 produktów, których aktywa lokowane są w akcje z krajów rozwijających się. Ta klasa funduszy, choć szeroko reprezentowana w ofercie dla polskich inwestorów, dystrybuuje jednak przeważnie tytuły uczestnictwa denominowane w USD. 5 funduszy z jednostkami eurowymi koncentruje się na inwestycjach w rozwijającej się Europie. Wśród nich najlepszy wynik w ciągu minionych 12 miesięcy osiągnął J.I. Eastern European Equity Fund. Jego portfel na koniec 2005 roku składał się w 50% z akcji rosyjskich, a pozostałe aktywa ulokowane były głównie w Polsce, na Węgrzech i Czechach.

W dłuższym okresie 36 miesięcy najwyższa stopa zwrotu należy do MLIIF Emerging Europe, który na koniec sierpnia ponad połowę portfela ulokował w akcjach rosyjskich. Główne sektory w portfelu to energetyczny oraz finansowy. Wśród pozostałych funduszy akcji rozwijających się rynków na pewno warto zwrócić uwagę na pięciogwiazdkowy w ocenie firmy Morningstar - MLIIF Latin America. W okresie minionych 3 lat wypracował on prawie 200% zysku co jest najlepszym wynikiem wśród funduszy zagranicznych posiadających tytuły uczestnictwa denominowane w EUR. Trzy produkty inwestują globalnie na wschodzących rynkach akcji. Najlepszy z nich zarówno w krótkim jak i długim okresie okazał się MLIIF Emerging Markets. Na koniec sierpnia jego portfel składał się w około 50% z akcji koreańskich, brazylijskich, rosyjskich oraz meksykańskich.

Fundusze dłużne

Polscy inwestorzy, którzy chcą ulokować swoje oszczędności w instrumenty dłużne mają do wyboru 26 tego typu produktów. Najliczniej reprezentowane są fundusze obligacji europejskich, które ostatnio nie przynoszą jednak satysfakcjonujących stóp zwrotu. 7 spośród 11 funduszy minione 12 miesięcy zakończyło stratami. Wyniki za ostatnie 36 miesięcy są już znacznie lepsze, choć w części przypadków bardziej opłacalne okazałoby się zdeponowanie w tych środków na lokatach bankowych. Najlepiej radziły sobie fundusze inwestujące w wysokodochodowe obligacje tzw. "obligacje śmieciowe". Liderem wśród nich okazał się Franklin High Yield (Euro), w krótkim okresie zarobił 6%, a w długim 28%, co jest absolutnym rekordem wśród funduszy dłużnych. Produkty, których aktywa inwestowane są w dłużne instrumenty denominowane w EUR znajdują się również w ofercie polskich towarzystw funduszy inwestycyjnych.

Jednak wyniki rodzimych funduszy są jeszcze słabsze niż ich zagranicznych odpowiedników. Średnia stopa zwrotu dla tych funduszy w EUR za minione 12 miesięcy wyniosła -0,6%, a 36 miesięcy +5,6%. Najlepszy z nich w krótkim okresie zarobił 1,6% (Millennium SFIO Funduszy Zagranicznych subfundusz Konserwatywny EUR), a w długim 10% uzyskała Arka BZ WBK Obligacji Europejskich FIO (EUR). Oszczędności denominowane w EUR można również zainwestować w fundusze obligacji globalnych. Najlepszym z nich w krótkim okresie okazał się J.I. High Yield Corporate Bond Fund inwestujący w obligacje wysokodochodowe, a w długim Templeton Global Bond inwestujący głównie w obligacje rządowe różnych krajów. Posiadający eurowe oszczędności mają niewielką ofertę produktów inwestujących w papiery dłużne z rynków rozwijających się. Na koniec września były to 3 fundusze, wśród których najlepszy - J.I. Emerging Markets Bond Fund (Euro) w krótkim okresie zarobił 3%, a w długim 21%. Osoby ceniące najwyższy poziom bezpieczeństwa zagraniczne podmioty oferują 5 funduszy inwestujących w instrumenty rynku pieniężnego. Zarówno w krótszym jak i dłuższym okresie najlepszym z nich okazał się Fortis Money Market Euro. W krótkim okresie zarobił on 2%, a w długim 5%, co jest wartością zbliżoną do zysku możliwego do uzyskania z lokaty bankowej w EUR.

Fundusze hybrydowe

Osoby które chcą ograniczyć ryzyko inwestycji w akcje ale jednocześnie nie chcą zrezygnować z lokowania środków w papiery udziałowe mogą ulokować oszczędności w produktach hybrydowych, w portfelach których znajdują się zarówno akcje jak i instrumenty dłużne. Zwykle są to fundusze inwestujące globalnie. Ich wyniki są jednak nieporównywalne ze względu na bardzo zróżnicowany poziom zaangażowania w akcje.