500 plus na pierwsze dziecko nie dla rolnika
Tegoroczne doświadczenia - związane z utratą możliwości otrzymywania świadczenia 500 plus w związku z dużym wzrostem dochodu rolniczego wyliczonym przez GUS - najwyraźniej nie są dla rządu argumentem do wprowadzenia jakichkolwiek zmian, w szczególności dotyczących wyliczania tego dochodu.
Jak pisaliśmy niedawno, dochód rodziny uprawnionej do świadczenia 500 plus na pierwsze dziecko ustala się na podstawie dochodu "historycznego" - dla rolnika w tym roku, tj. na okres wypłaty w 2018-2019 r., bierze się pod uwagę dochód z 2017 r. A ten dochód GUS wyliczył na 3399 zł. Nie jest przy tym uwzględniana utrata dochodu rolniczego, spowodowana np. suszą.
Jak podaje Stanisław Szwed, wiceminister w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, odpowiadając na interpelację poselską, we wrześniu 2018 r. uprawnionych do świadczeń wychowawczych było 3 719 tys. dzieci, w tym 1 311 tys. w gminach wiejskich i 922 tys. w gminach miejsko-wiejskich.
Wyliczono też, że "łączny udział dzieci z gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w ogólnej liczbie dzieci pobierających świadczenie wychowawcze wynosi 60 proc.", a "wśród 1 334 tys. rodzin pobierających świadczenie w oparciu o kryterium dochodowe, jedynie w 174 tys. rodzin jedynym rodzajem dochodów były dochody z prowadzenia gospodarstwa rolnego".
Nie wiadomo wciąż, ile dzieci z rodzin rolniczych otrzymuje świadczenie 500 plus. Nie wiadomo, dlaczego 174 tys. rodzin rolniczych uprawnionych do świadczenia już na pierwsze dziecko minister traktuje jako niewielką liczbę i określa mianem "jedynie", a nie "aż". Nie wiemy przecież, ile z rodzin mających dochody w innych zawodach otrzymuje to świadczenie już na pierwsze dziecko i czy nie jest to znikomy odsetek w całości. Czy można zatem także tym rodzinom zabrać świadczenie, nie wyliczając ich rzeczywistego aktualnego dochodu?
Nie wiadomo też, ile rodzin rolniczych utraci możliwość otrzymywania świadczenia na pierwsze dziecko, nawet jeśli traci dochody - choć z danych GUS wynika ich wzrost. Nikt nie liczy bowiem realnego dochodu rolnika.
Na pytanie posłów: "Ile dzieci na wsi może
Ministerstwo rodziny odpowiedziało następująco:
"Wysokość przeciętnego dochodu z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 hektara przeliczeniowego ogłaszanego obwieszczeniem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego uzależniona jest w danym roku od wielu czynników, w tym np. pogodowych. Należy zauważyć, że ogłaszany wskaźnik dochodu z hektara nie zawsze rośnie z roku na rok. W niektórych okresach w związku z różnymi czynnikami następował spadek wartości kwoty dochodu, jak miało to miejsce np. w latach 2013-2015. Pomiędzy rokiem 2014 a 2015 dochód z 1 ha spadł o 531 zł.
Odnotowany w 2017 r. wzrost dochodu nie oznacza także bezpośredniego wpływu na
To wszystko, co ma na ten temat do powiedzenia MRPiPS. Czyżby była to podpowiedź dla rolników, jak jednak uzyskać świadczenie 500 plus już na pierwsze dziecko? Czy MRPiPS wystosuje taką wskazówkę także do przedstawicieli innych zawodów?
[..]