500 tysięcy kont prawie pustych
Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego istnieją od dwóch lat, ale nie zdobyły przez ten czas dużej popularności. Założono ich około 500 tysięcy, ale wpłat dokonano zaledwie na kilkadziesiąt tysięcy rachunków.
Powątpiewa w to Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. - Rzeczywiście została wprowadzona zmiana w IKZE i wtedy, kiedy będziemy korzystali z tych środków zgromadzonych na emeryturę, nie będą one podlegały opodatkowaniu normalnemu według obecnej stawki 18, 32 procent, a ryczałtową stawką 10 procent. To jest znaczna ulga.
Czy ona doprowadzi do tego, że zmultiplikuje się liczba uczestników - śmiem wątpić. Gdyby nie było w ogóle opodatkowania i gdyby ta suma, którą można wpłacać byłaby większa, wtedy na pewno byłoby więcej takich chętnych - argumentuje w rozmowie z IAR Piotr Kuczyński.
Na ten rok do IKZE będzie można wpłacić 4 i pół tysiąca złotych. Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego istnieją od dwóch lat, ale nie zdobyły przez ten czas dużej popularności. Założono ich około 500 tysięcy, ale wpłat dokonano zaledwie na kilkadziesiąt tysięcy rachunków.
Zmiany w IKZE to część nowych przepisów dotyczących systemu emerytalnego. Ustawa, która ma dać Polakom wybór, czy chcą odkładać na emeryturę tylko w ZUS-ie czy też w ZUS- ie i w OFE ma wejść w życie 1 lutego.
KOMENTARZ INTERIA.PL
Święte słowa Piotra Kuczyńskiego. Zawsze nienażarty fiskus nie może zrozumieć, że Polaków nie stać na odkładanie w IKZE i utratę nie tylko 32, 18 ale i 10 procent pieniędzy na rzecz państwa. Nie po to bowiem oszczędzamy na najgorsze czasy starości, aby państwo zabrało nam z tych pieniędzy cokolwiek. Nadmierny fiskalizm jest wielkim problemem dla ludzi, którzy tutaj muszą żyć. PO dochodziła do władzy pod hasłem ulżenia Polakom, lecz konsekwentnie czyni dokładnie przeciwnie (podwyżka podatków, utrzymanie podatku Belki). Wybory za rok.
Krzysztof Mrówka, INTERIA.PL
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze