Abonament RTV na wzór niemiecki w Polsce? Sprawdź, czy zapłacisz więcej

W Polsce obowiązek opłacania abonamentu RTV wprowadzono w 1992 roku. Od tego czasu upłynęły już 33 lata, a rozwój technologii i internetu sprawiły, że coraz więcej osób rezygnuje z oglądania telewizji. Dlatego pojawią się pytania o zasadność abonamentu RTV i propozycje zastąpienia go opłatą audiowizualną, nieco podobną do niemieckich rozwiązań.

  • Jeszcze w 2014 roku telewizję oglądało około 6,5 mln widzów;
  • W 2024 roku średnia oglądalność TV spadła do 4,9 mln;
  • Tymczasem z platform streamingowych w Polsce korzystało około 12 milionów osób.

Liczba osób konsumujących treści na platformach typu Netflix, Prime Video czy MAX była o 244,90 proc. większa niż osób oglądających telewizję. Główną przyczyną jest to, że treści umieszczane w serwisach streamingowych można oglądać o dowolnej porze, na dowolnym urządzeniu i z dowolnego miejsca na świecie. Opłacanie abonamentu RTV nie gwarantuje takich rozwiązań.

Reklama

Kiedy ustanowiono abonament RTV?

Abonament RTV wprowadzono w czasach, kiedy media publiczne stanowiły niemal jedyne źródło informacji i rozrywki. Ustawa o radiofonii i telewizji przyjęta 29 grudnia 1992 roku przez dekady regulowała zasady funkcjonowania mediów. Ustanowiła zasadę, że każdy, kto posiada odbiornik telewizyjny lub radiowy, powinien dołożyć się do budżetu telewizji publicznej. Oznaczało to regularne opłacanie abonamentu przez miliony Polaków. System miał zapewnić niezależność i finansową stabilność mediów publicznych i gwarantować, że serwisy takie jak TVP mogą realizować misję kulturalną i informacyjną.

Przez lata abonament RTV był postrzegany zarówno jako obowiązek obywatelski, jak i źródło frustracji. Wielu Polaków uznaje dodatkowy koszt za relikt przeszłości i podkreśla, że za sprawą internetu dostęp do informacji stał się powszechny i często darmowy.

Egzekwowanie opłaty bywa trudne, a liczba osób unikających jej płacenia rośnie. Pod koniec 2023 roku abonament RTV opłaciło jedynie 700 tysięcy osób, co stanowiło 26,7 proc. zobowiązanych.

Opłata audiowizualna. Czy będzie nowa danina z podatków na media publiczne?

Ostatnie miesiące obfitowały w liczne doniesienia na temat zmiany modelu finansowania mediów publicznych w Polsce. Głośnym tematem stała się opłata audiowizualna, która miałaby zastąpić tradycyjny abonament RTV. Zamiast płacić stałą opłatę za posiadanie odbiorników, każdy dorosły obywatel miałby wnosić daninę, pobieraną automatycznie razem z rozliczeniem podatku dochodowego. Propozycje mówią o kwocie około 9 zł miesięcznie - czyli 108 zł rocznie - choć w przypadku rodzin suma ta może być znacznie wyższa.

Zamiast skomplikowanej procedury pobierania opłat przez Pocztę Polską, system miałby opierać się na automatycznym ściąganiu składki przy corocznym rozliczeniu podatkowym. Każdy obywatel w wieku od 26 do 75 lat zostałby obciążony stałą kwotą, niezależnie od posiadania odbiornika telewizyjnego czy radiowego. Zwolnieni z tej opłaty byliby m.in. bezrobotni, osoby o niskich dochodach, uczniowie i młodzi do 26. roku życia oraz seniorzy powyżej 75. roku życia.

Głównym argumentem zwolenników tego rozwiązania jest uproszczenie mechanizmu finansowania mediów publicznych oraz poprawa ściągalności daniny, która w dotychczasowej formie pozostawia wiele do życzenia. Przeciwnicy natomiast ostrzegają, że zmiana sposobu pobierania opłat może rodzić pytania o przejrzystość i kontrolę wydatków - kto w praktyce będzie decydował, ile pieniędzy trafi do TVP i na jakie cele? Ta zmiana, choć na pierwszy rzut oka wydaje się korzystna, skrywa wiele złożonych kwestii dotyczących nadzoru nad środkami publicznymi.

Opłata audiowizaulna w Niemczech - Rundfunkbeitrag

Jeśli opłata audiowizualna weszłaby w życie, działałaby na podobnej zasadzie, co niemiecki system opłat za media publiczne (Rundfunkbeitrag). Każde gospodarstwo domowe płaci stałą opłatę - 18,36 euro miesięcznie (około 220 euro rocznie) - niezależnie od liczby posiadanych urządzeń czy mieszkańców.

W Niemczech system ten jest ściśle zintegrowany z rejestracją meldunkową, która umożliwia automatyczny pobór opłat przez ARD ZDF Deutschlandradio Beitragsservice. Osoby otrzymujące określone świadczenia socjalne lub posiadające wybrane rodzaje niepełnosprawności mają możliwość opłacania abonamentu według obniżonej stawki.

Zarówno w proponowanym polskim systemie opłaty audiowizualnej, jak i w niemieckim modelu Rundfunkbeitrag, opłaty są niezależne od posiadania radia czy telewizora. W Polsce byłyby pobierane od każdej osoby w wieku od 26 do 75 lat, bez względu na to, czy posiadają one takie urządzenia. W Niemczech natomiast opłata jest naliczana od gospodarstwa domowego, niezależnie od liczby urządzeń czy mieszkańców. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle opłata audiowizualna miałaby wejść w życie w Polsce.

Przeczytaj również:

Rezygnujesz z telewizora? Powiadom o tym Pocztę, inaczej dalej będziesz płacić abonament

Abonament RTV zapłacisz nawet bez telewizora. Przełomowy wyrok sądu

Abonament RTV. Nie tylko seniorzy zwolnieni z opłat. Kto jeszcze?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: abonament RTV | opłata audiowizualna | telewizja publiczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »