Agropolisa zostanie jednak sprzedana

Akcji towarzystwa pozbędzie się też zależny od Belgów Kredyt Bank.

Wyjście Towarzystwa Ubezpieczeń w Rolnictwie i Gospodarce Żywnościowej Agropolisa z grupy KBC i Kredyt Banku zostało już przesądzone. Zgodnie ze strategią grupy KBC, Kredyt Bank ma skoncentrować się na działalności bankowej, a dostęp do rynku ubezpieczeniowego ma zapewnić Warta.- Belgowie podjęli ostateczną decyzję o sprzedaży akcji Agropolisy. Uznali, że w grupie nie powinny znajdować się dwa różne towarzystwa ubezpieczeniowe - mówi pragnący zachować anonimowość informator blisko związany z grupą KBC.

Kredyt Bank, który ma 34,1 proc. akcji, oraz KBC - posiadający 49,9 proc. akcji Agropolisy - szukają obecnie inwestora dla tego towarzystwa.

Zmienne losy

Przyszłość Agropolisy stanęła pod znakiem zapytania już na wiosnę 2000 roku, gdy okazało się, że Kredyt Bank postanowił sprzedać Herosa-Life, czyli życiową spółkę z grupy. Sprzedaż rolniczego towarzystwa stała się jeszcze bardziej prawdopodobna w momencie objęcia przez KBC (właściciela KB) 40 proc. akcji Warty jesienią 2000 roku. Rzadko zdarza się bowiem, by w ramach jednej grupy finansowej znajdowały się konkurujące ze sobą towarzystwa. Domysły analityków potwierdziły się już w grudniu 2000 roku, gdy w rozmowie z ăPBÓ Luc FlamŽe, dyrektor KBC odpowiedzialny za region Europy Środkowej i Wschodniej, wspomniał o możliwości sprzedaży Agropolisy. Wkrótce napisaliśmy o rozpoczęciu przez akcjonariuszy przygotowań do sprzedaży spółki. Doniesienia ,"PB'' zdenerwowały zarząd KB, który jeszcze w styczniu w płatnych ogłoszeniach w największych dziennikach, zaprzeczał planom sprzedaży akcji Agropolisy.

Poprawa wyników

Zacieśnienie współpracy Kredyt Banku i Warty sprawiło jednak, że przynosząca wciąż straty Agropolisa stawała się coraz mniej potrzebna w grupie. Od czerwca ruszyła współpraca bancassurance miedzy Wartą a KB. Stanisław Pacuk, prezes Kredyt Banku, przyznał przy tej okazji, że cały czas prowadzone są rozmowy nad losem rolniczego towarzystwa.

Agropolisa jest niewielkim, niszowym towarzystwem, które specjalizuje się w oferowaniu ubezpieczeń dla sektora rolno-spożywczego. Współpracuje też z bankami spółdzielczymi. Kontroluje około 0,6 proc. rynku ubezpieczeniowego - w porównaniu z resztą towarzystw utrzymuje jednak wysoką dynamikę przypisu składki. W połowie 2001 roku wyniosła ona 35,4 proc.

Mimo zwiększenia portfela w pierwszej połowie 2001 roku towarzystwo zdołało poprawić wyniki finansowe. W stosunku do tego samego okresu 2000 roku strata techniczna zmniejszyła się o 4 mln i wyniosła 6 mln zł, a strata finansowa spadła z 6 do 2 mln zł.