Aktywa zagranicznych TFI

Chociaż w styczniu panowały zmienne nastroje na rynkach akcji i ostatecznie światowe giełdy zakończyły miesiąc na minusie, to jednak aktywa w grupie 12 monitorowanych przez nas instytucji zagranicznych nie uległy istotnej zmianie.

Chociaż w styczniu panowały zmienne nastroje na rynkach akcji i ostatecznie światowe giełdy zakończyły miesiąc na minusie, to jednak aktywa w grupie 12 monitorowanych przez nas instytucji zagranicznych nie uległy istotnej zmianie.

Ich poziom na koniec stycznia wyniósł 2,75 mld złotych i był symbolicznie wy!szy (+10 mln złotych) ni! na koniec poprzedniego roku. Mimo to, w ujęciu walutowym aktywa instytucji zagranicznych spadły do poziomu 946 mln dolarów.

W sytuacji gdy indeks mierzący koniunkture na rynkach wschodzacych MSCI Emerging Markets stracił w styczniu -5,7% w dolarach, dodatni wpływ na poziom aktywów w ujęciu złotowym musiały odegrać inne czynniki. Pierwszym była sytuacja na rynku walutowym. Dolar amerykański umocnił się do złotówki o ponad +2%. Drugim czynnikiem był napływ nowego kapitału. Według naszych szacunków instytucje zagraniczne w styczniu pozyskały najwięcej środków od zakończenia bessy. Szacunkowy bilans sprzeda!y wyniósł bowiem +85 mln złotych. Zaprezentowane w raporcie aktywa napłynęły do instytucji zagranicznych poprzez dystrybucje tytułów uczestnictwa na podstawie notyfikacji Komisji Nadzoru Finansowego jak i w wyniku sprzeda!ż poprzez Ubezpieczeniowe Fundusze Kapitałowe. Zgromadzone dane zostały zagregowane dla około 350 funduszy. Michał Duniec, analityk Analizy Online

Reklama
Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: TFI | aktywa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »