Atrakcyjne detaliczne obligacje skarbowe tylko do jutra

Jeszcze tylko dziś i we czwartek można nabyć detaliczne obligacje na „starych” atrakcyjnych zasadach. Jak podał resort finansów, oprocentowanie obligacji oszczędnościowych oferowanych do sprzedaży w maju 2020 r. ulega dostosowaniu do rentowości hurtowego rynku obligacji skarbowych przy jednoczesnym zachowaniu preferencji dla klientów rynku detalicznego - podał w komunikacie.

Oprocentowanie obligacji stałoprocentowych 3-miesięcznych wynosi 0,50 proc. w skali roku, a 2-letnich papierów skarbowych 1,00 proc. Pozostałe obligacje w pierwszym okresie odsetkowym oprocentowane są odpowiednio: 1,10 proc. dla 3-latek, 1,30 proc. dla 4-latek oraz 1,70 proc. dla 10-latek.

 6- i 12-letnie obligacje rodzinne przeznaczone dla beneficjentów programu "Rodzina 500 plus" oprocentowane są odpowiednio 1,50 proc. i 2,00 proc. w pierwszym roku oszczędzania.

"Zmiana warunków oprocentowania obligacji oszczędnościowych wynika z ich dostosowania do bieżących realiów rynkowych wynikających w głównej mierze ze zmiany parametrów polityki pieniężnej prowadzonej przez bank centralny.

Reklama

Obniżeniu ulega oprocentowanie wszystkich oferowanych obligacji przy jednoczesnym zachowaniu preferencji dla rynku detalicznego względem rynku hurtowego" - powiedział cytowany w komentarzu wiceminister finansów Piotr Nowak.

Dla większości lokat średnie oprocentowanie zamyka się w przedziale od 0,4 do maksimum 3 procent. To znaczy, że za każdy odłożony tysiąc złotych można dostać nie więcej niż około 25 złotych odsetek po odliczeniu podatku Belki. Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Piotr Maszczyk, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej, niskie oprocentowanie lokat to efekt ostatnich decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych.

"Bank centralny czyli Narodowy Bank Polski obniżył cenę pieniądza dla banków komercyjnych. Banki komercyjne mogą więc tanio pozyskiwać kapitał na udzielanie kredytów dla swoich klientów. Nie są zatem zainteresowane tym, aby ten kapitał pozyskiwać od gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Nie zależy im na tym, byśmy to my zanosili nasze pieniądze, bo można je tanio pozyskać w banku centralnym. W związku z tym banki komercyjne obniżają oprocentowanie lokat, ponieważ nie potrzebują od nas środków" - mówi Piotr Maszczyk.

Na obniżkę oprocentowania lokat złożył się również niewielki popyt na kredyty gotówkowe. Biuro Informacji Kredytowej podaje, że w kwietniu liczba zapytań o takie kredyty zmniejszyła się o połowę w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

IAR/PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: obligacje | obligacje skarbu państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »