BACA rośnie

Wczoraj na zamknięciu w Warszawie kurs akcji banku, głównego akcjonariusza BPH PBK, wzrósł do 171,50 zł, czyli o 5,2%. Na zakończenie sesji w Wiedniu walory BACA notowane były po 36,3 euro (169 zł).

Po trzech kwartałach br. zysk netto banku wyniósł 312 mln euro, wobec 199 mln euro przed rokiem. W III kwartale spółka zarobiła 110 mln euro, czym pozytywnie zaskoczyła analityków. Ci oczekiwali jedynie 95 mln euro. BACA zanotował niższe przychody odsetkowe, co było efektem niskich stóp procentowych i znaczącego spadku kursu złotego. Bank zdołał jednak zmniejszyć rezerwy na złe kredyty. Osiągnął dobre rezultaty także dzięki wyższym wpływom z operacji w naszym regionie Europy.

BACA chce do 2006 roku osiągnąć zwrot na kapitale (ROE) na poziomie 13%. W ostatnich trzech kwartałach wskaźnik wyniósł 8,5%, wobec 5,6% w tym samym okresie 2002 roku.

Podwyższona rekomendacja

Rezultaty BACA spowodowały, że ING Financial Markets podwyższył w czwartek rekomendację dla akcji spółki z "trzymaj" do "kupuj". - Dobre wyniki w III kwartale przekonały nas do podwyższenia prognozy zysków oraz obniżenia naszej premii za ryzyko dla akcji BACA - napisali w raporcie analitycy. ING podwyższył wycenę akcji do 42,7 euro (198,55 zł), z 37,9 euro (176,2 zł).

- Dobre wyniki przekonały inwestorów, że jest szansa na bardziej dynamiczny wzrost zysków BACA w przyszłości - powiedział nam Marcin Materna, analityk DM Millennium.

Przypomnijmy, że w pierwszej połowie października analitycy BDM PKO BP wydali rekomendację "akumuluj" dla Banku Austria Creditanstalt. Cenę docelową ustalili na 35,5 euro, czyli prawie 165 zł. Sporządzający rekomendację Robert Sobieraj wskazywał wówczas na poprawę wyników finansowych spółki. Według niego, motorem wzrostu BACA będzie rozwój kontrolowanych przez niego podmiotów w Europie Środkowowschodniej. Analityk prognozuje, że w tym roku zysk netto banku wyniesie 388 mln euro (wobec 309 mln euro w 2002 roku), a w 2004 roku - 474 mln zł.

Największa spółka na giełdzie

Obecnie BACA jest największą pod względem kapitalizacji spółką na giełdzie. Jej wartość rynkowa wynosi około 25,2 mld zł. W wolnym obrocie na GPW i na giełdzie w Wiedniu znajduje się 22,5% akcji (o wartości 5 mld zł). Reszta jest w rękach niemieckiego HVB. BACA obsługuje ponad 5,5 mln klientów, w tym 2 mln w Austrii i 2,8 mln w Polsce (poprzez BPH PBK).

Kurs stabilnie rośnie

Od końca sierpnia kurs BACA na giełdzie wiedeńskiej stopniowo rośnie w ramach stabilnego trendu. Akcje podrożały już o jedną trzecią. Wczorajsza zwyżka pozwoliła na pokonanie szczytu z 16 października, co tylko potwierdziło siłę tendencji wzrostowej.

Cena akcji Banku Austria na GPW prawie idealnie podąża za notowaniami w Wiedniu. Na skutek arbitrażu różnice między kursami na obu rynkach utrzymują się na niskim poziomie. Cena na GPW jest zawsze nieco wyższa, choć rozbieżność ta - po przeliczeniu euro na złote - średnio nie przekracza 1,5%. W efekcie kurs BACA w Warszawie jest w zasadzie wypadkową notowań w Austrii oraz kursu euro.

W Wiedniu większe obroty

Debiut BACA na GPW nie spowodował wyraźnego spadku obrotów w Wiedniu. Generalnie obroty na obu rynkach wykazują podobne tendencje. Duży wolumen na giełdzie warszawskiej w pierwszych dniach notowań (ponad 160 tys. sztuk) odpowiadał także wzmożonej aktywności w Wiedniu. Od tego czasu obroty stopniowo malały.

Skala handlu na GPW zdecydowanie nie dorównuje aktywności w Wiedniu. Od początku notowań BACA średni dzienny wolumen w Polsce wynosi 64 tys. akcji, podczas gdy w Austrii sięga 250 tys. Kilka dni temu zaskakująco małe obroty w Warszawie (poniżej 2000 sztuk) stanowiły zaledwie ok. 1% handlu w Wiedniu. Wczorajszy wolumen na GPW (39 tys. akcji) to zaledwie 12% liczby walorów, jakie przeszły przez ręce inwestorów w Austrii.

Piotr Utrata

Tomasz Hońdo