Bank odrzucił twoją reklamację? Złóż ją po raz drugi, wtedy jest większa szansa na jej uznanie
Jarosław Sadowski, ekspert rynku finansowego, namawia do tego, by regularnie śledzić historię swojego rachunku i absolutnie nie rezygnować z dochodzenia swoich praw. W interesie banku jest utrzymanie dobrych relacji z klientem. Ale jeżeli bank nie uwzględni naszego zastrzeżenia, możemy skorzystać np. z pomocy UOKIK-u.
Główny Analityk Expander Advisors zachęca, aby rozmawiać z przedstawicielami banku, jeżeli z czymś się nie zgadzamy lub po prostu nie rozumiemy, dlaczego naliczono nam określoną opłatę. Zawsze warto też składać reklamację. W przypadku gdy zostanie ona odrzucona, mamy prawo odwołać się np. do Rzecznika Finansowego. Możemy też zgłosić sprawę do UOKiK-u lub sądu polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego. Ponadto, do rozstrzygania sporów między klientem a bankiem jest powołany Bankowy Arbitraż Konsumencki, który działa przy Związku Banków Polskich.
- W Polsce jest kilka instytucji, które wspierają konsumentów w kryzysowych sytuacjach. Ale w praktyce, nierzadko wystarczają negocjacje z samym bankiem. Należy pamiętać, że w jego interesie jest utrzymanie jak najlepszych relacji z klientami i dbanie o własny wizerunek. Z tego względu, nawet jeśli instytucja finansowa nie zgadza się z nabywcami usług, to czasami ostatecznie wycofuje się ze swoich wcześniejszych decyzji. Dlatego, tak ważne jest, aby nie zniechęcić się po odrzuceniu pierwszej reklamacji - doradza Jarosław Sadowski.
Oczywiście domaganie się swoich praw przez konsumenta jest możliwe tylko wtedy, gdy dostrzega on nieprawidłowości. Ekspert stanowczo przekonuje do tego, by regularnie i dokładnie sprawdzać historię swojego rachunku. Jeżeli nie jesteśmy skrupulatni lub bardziej pochłaniają nas inne sprawy, niż "drobne" transakcje, to możemy przeoczyć niesłusznie naliczane opłaty. Jak wyjaśnia Jarosław Sadowski, czasami wynikają one z błędu systemu informatycznego lub są efektem pomyłki pracownika banku.
- Zdarza się również tak, że to nie bank, a my sami jesteśmy winni tego, że ponosimy niepotrzebne, dodatkowe koszty. Klienci zapominają o tym, iż założyli dodatkowe, płatne konto lub kartę kredytową. W takim przypadku, naliczana przez wiele miesięcy należność wraz z odsetkami może urosnąć na przykład do kilkuset złotych. Dlatego, tak ważne jest pilnowanie porządku w swoich finansach - przekonuje Główny Analityk Expander Advisors.
Osobom, które nie są dokładne i staranne z natury, ekspert podpowiada, aby wybrały jeden dzień w miesiącu na sprawdzanie historii operacji bankowych oraz kontrolowanie swoich finansów. Wówczas, będą stale śledzić, czy na ich rachunku nie pojawiają się niepokojące transakcje. Gdy mamy dostęp do Internetu, zdecydowanie łatwiej jest nam to sprawdzać. Dzięki flirtowaniu historii możemy przeglądać np. same opłaty lub operacje wykonane powyżej danej kwoty. O wiele trudniej w tym zakresie jest osobom, zwłaszcza starszym, które korzystają wyłącznie z papierowych dokumentów.