Bank Światowy prognozuje wzrost PKB w 2011 r. na poziomie 4,1 procent

Bank Światowy prognozuje wzrost PKB w Polsce w 2011 roku na poziomie 4,1 proc. - napisano w najnowszym raporcie makroekonomicznym.

Bank Światowy prognozuje wzrost PKB w Polsce w 2011 roku na poziomie 4,1 proc. - napisano w najnowszym raporcie makroekonomicznym.

"Realny i efektywny kurs wymiany jest wyraźnie poniżej poziomów sprzed kryzysu (...), co wspiera konkurencyjność eksportu" - napisano.

"Przewiduje się, że wzrost gospodarczy przyspieszy do 4,1 proc. w 2011 i 4,5 proc. w 2012, odzwierciedlając spodziewane utrwalenie wzrostu konsumpcji prywatnej i rosnący wkład eksportu netto" - dodano.

Podczas prezentacji tegorocznej edycji raportu "Global Economic Prospects", Andrew Burns, główny ekonomista i kierownik zespołu makroekonomicznego BŚ, powiedział, że w 2010 r. "luka popytowa w Polsce wyniosła ok. 1 proc. PKB".

"Oczekujemy, że najbliższych dwóch latach bilans płatniczy będzie się poprawiał, ale pozostanie ujemny" - dodał Burns. Bank Światowy na lata 2011-2012 prognozuje, że dynamika czeskiego PKB wyniesie odpowiednio 2,6 i 3,4 proc., a węgierskiego 2,8 i 3,0 proc.

Reklama

Poniżej szczegóły prognozy BŚ dla Polski (w proc. rdr).

                     '10  '11  '12
Wzrost PKB           3,5  4,1  4,5 
Konsumpcja prywatna  2,2  3,8  3,8 
Konsumpcja rządowa   9,4  1,6  2,6 
Inwestycje          12,6  7,6 10,8 
Eksport              6,4  8,3  6,3 
Import               7,5  6,7  8,4 
Wkład do wzrostu PKB:
Konsumpcja prywatna  1,4  2,3  2,3 
Konsumpcja rządowa   1,8  0,3  0,5 
Inwestycje           2,8  1,8  2,7 
Wkład eksportu netto 2,4  3,2  2,5 

- - - - -

PKPP Lewiatan: Tempo wzrostu PKB w tym roku wyraźnie powyżej 4 proc.

PKPP Lewiatan oczekuje stopniowej poprawy koniunktury gospodarczej, tempo wzrostu PKB w tym roku wyraźnie powyżej 4 proc. - podano w upublicznionym we wtorek komentarzu.

Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w grudniu zyskał w notowaniu rocznym 2 pkt. osiągając 46 pkt., natomiast indeks kwartalny wzrósł o 3 pkt.do 52 pkt. - podał we wtorek w komunikacie PKPP Lewiatan. Rosnący trend został też utrzymany we wstępnej prognozie na 2011 rok - poziom 58 pkt.

"Dane za dwa miesiące ostatniego kwartału potwierdzają utrwalenie tendencji wzrostowej. Utrzymuje się wysoka dynamika konsumpcji, która staje się czynnikiem napędzającym wzrost PKB. Mimo obaw nie słabnie też eksport, oraz udało się zatrzymać spadkową tendencję w inwestycjach. Wykorzystanie mocy wytwórczych, wzrost napływu inwestycji zagranicznych oraz wzrost nowych kredytów korporacyjnych mogą być sygnałem, że przedsiębiorstwa znowu zaczynają inwestować" - napisano w komentarzu PKPP Lewiatan.

Lewiatan oczekuje raczej stopniowej poprawy koniunktury niż stabilizacji umiarkowanego tempa wzrostu gospodarczego.

"Indeks na 2011 rok nie tylko przekroczył granice połowy skali, ale ma wyższe notowanie w stosunku do ostatniego z roku ubiegłego aż o 12 pkt. Sugeruje to tempo wzrostu w tym roku wyraźnie powyżej 4 proc. Dane za dwa miesiące ostatniego kwartału potwierdzają utrwalenie tendencji wzrostowej w kierunku pełnego wykorzystania potencjału rozwojowego gospodarki. Produkcja sprzedana przemysłu powróciła do dwucyfrowej dynamiki, a tempo wzrostu sprzedaży detalicznej znacznie przewyższa to z poprzedniego kwartału" - napisano.

Indeks popytu globalnego (ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne) za 2010 rok poprawił się w grudniu o 1 punkt do 45 pkt., ale już indeks kwartalny wzrósł o 4 pkt. do 57, zaś indeks roczny (2011 r.) skoczył aż o 16 pkt. do 61 osiągając poziom nienotowany od końca 2008 r."Można oczekiwać, że najbliższe kwartały przyniosą już wyraźne przyspieszenie nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw, co wzmocni dodatkowo popyt krajowy, który stanie się główną dźwignią wzrostu w tym roku" - dodano.

Indeks finansów, oceniający rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytów oraz stopy procentowej w ostatnim kwartale 2010 roku podniósł się o 1 pkt. do 48, a indeks roczny na 2011 rok o 4 pkt. do 50.

"W ciągu roku firmy zwiększyły depozyty w bankach o ponad 10 proc., a kredyt korporacyjny prawie nie uległ zmianie, jednak w listopadzie po raz pierwszy od pół roku zauważalnie wzrosła wartość nowych kredytów korporacyjnych. Może to być pierwszym sygnałem, że przedsiębiorstwa znowu zaczynają inwestować. Od półtora roku stopy procentowe nie zmieniały się, teraz jednak wraz ze wzrostem oczekiwań inflacyjnych istnieje groźba podwyżek, co może podrożyć koszt kapitału w tym roku" - napisano.

Indeks makroekonomiczny (inflacja, deficyt finansów publicznych, bezrobocie, stopień konkurencyjności gospodarki) powoli zaczyna się podnosić. Indeks kwartalny i roczny za ubiegły rok wzrosły odpowiednio do 43 i 44 pkt., ale indeks noworoczny skoczył aż, do 63 pkt., czyli o prawie 20 pkt.

"Oznacza to istotną zmianę oczekiwań, co do stabilizacji równowagi makroekonomicznej w nowym roku. O ile czynniki makroekonomiczne notowane były dotąd najniżej spośród indeksów czynników, to teraz oczekuje się raczej poprawy zarówno na rynku pracy, jak i w zakresie deficytu rachunku obrotów bieżących z zagranicą, dzięki utrzymaniu niskiego deficytu handlowego, a także przywrócenia ściślejszej kontroli nad deficytem budżetowym. Mimo przejściowego wzrostu inflacji nie przewiduje się trwałego przekroczenia górnego progu wyznaczonego przez RPP" - napisano.

Indeks polityczny (ocenia wpływ czynników politycznych) wykazuje teraz tendencję spadkową; kwartalny skurczył się o 1 pkt. do 53, a noworoczny spadł o 3 pkt. do 50.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | kurs | Bank Światowy | wzrost PKB | 1 procent | PKB | wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »