Banki szukają młodych klientów
Coraz więcej banków w Polsce kieruje swoją ofertę do grupy młodych odbiorców, czyli uczniów i studentów. Banki nie ukrywają, że wychowują sobie klienta. Łatwiej przecież przyciągnąć młodą osobę, która, co prawda, nie jest jeszcze zamożna, ale ma wszelkie predyspozycje, by w przyszłości się nią stać, niż osobę dorosłą często korzystającą już z usług konkurencji.
Monika Nowakowska, dyrektor biura prasowego Kredyt Banku
Młody klient jest przez wiele banków szczególnie poszukiwany. Liczą na przywiązanie do marki. Tak jest też w naszym przypadku, dlatego kilka lat temu jako pierwsi na rynku wprowadziliśmy ofertę dla młodzieży, czyli uczniów i studentów. Zaproponowaliśmy im specjalne warunki, wyżej oprocentowany rachunek i niższe prowizje. Obecnie prowadzimy 50 tys. rachunków Ekstrakonto Student i prawie 16 tys. Ekstrakonto Junior. Ofertę na bieżąco aktualizujemy, dostosowując ją do rosnących oczekiwań młodych klientów. Największy przyrost liczby rachunków dla młodzieży to początek roku szkolnego - wrzesień i październik. Wiele osób otwiera bowiem rachunek wtedy, gdy wyjeżdża na studia lub do szkoły w innym mieście.
Tatiana Kuwak-Frentzel, biuro prasowe Banku Pekao SA
Z naszych obserwacji wynika, iż studenci i uczniowie otwierają rachunki bankowe w okresie poprzedzającym rozpoczęcie roku akademickiego lub w jego pierwszych dniach. Powodem takiego zjawiska jest z pewnością chęć zorganizowania nowego, samodzielnego etapu życia, w którym mieści się również gospodarowanie własnym budżetem, konieczność regulowania opłat za akademik, kursy językowe itp. Generalnie liczba Eurokont Akademickich w Banku Pekao systematycznie wzrasta, co wynika z faktu, że młodzi ludzie coraz chętniej korzystają z nowoczesnych rozwiązań w zakresie zarządzania własnymi finansami. Bardzo atrakcyjna jest dla nich możliwość wykonywania operacji za pośrednictwem internetu (w przypadku Eurokonta jest to usługa bezpłatna) czy korzystania z karty kredytowej Visa Regata. Wydajemy ją studentom na specjalnych zasadach, dostosowanych do ich indywidualnych możliwości.
Ilona Domańska