Aktualny średni poziom cen na 18 grudnia 2014: dla benzyny bezołowiowej 95 - 4,69 zł/l, benzyny bezołowiowej 98 - 4,97 zł/l, oleju napędowego - 4,67 zł/l i autogazu - 2,46 zł/l. To oznacza, że ceny benzyny bezołowiowej 95 są najniższe od XII 2010 roku, olej napędowy podobnie kosztował po raz ostatni w lutym 2011 roku, a ceny autogazu spadły do poziomu z początku lipca br.
Spokojnie możemy planować wyjazdy na święta. Już teraz wiadomo że będą to święta zdecydowanie tańsze niż przed rokiem. Wówczas za litr benzyny bezołowiowej 95 płaciliśmy 65 groszy więcej niż obecnie, za olej napędowy - 73 gr/l więcej, a za litr autogazu - 22 gr więcej.
Chociaż ceny paliw na rynku hurtowym w piątek 19.12 są na niższym poziomie niż przed tygodniem, to po raz pierwszy od dłuższego czasu możemy mówić o wyraźnym wyhamowaniu obniżek. Powodem tej zmiany jest przede wszystkim osłabienie złotego wobec USD.
Nie powinno to jednak wpłynąć na rynek detaliczny.
Tu spodziewamy się jeszcze obniżek do co najmniej 15 - 20 groszy na litrze benzyny czy oleju napędowego, które ze względu na okres świąteczny mogą zostać rozłożone w czasie.
Aktualny poziom cen paliw w krajowych rafineriach:
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 19-12-2014 w Orlenie: Eurosuper 95 -3312 PLN/1000l (spadek o 75 PLN/1000l w porównaniu do cen z 12-12-2014), Superplus 98 - 3450 PLN/1000l (spadek o 75 PLN/1000l), olej napędowy 3452 PLN/1000 l (spadek o 80 PLN/1000l), olej napędowy grzewczy 2255 PLN/1000 l (spadek o 107 PLN/1000l).
Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 19-12-2014 w Lotosie: Eurosuper 95 - 3313PLN/1000l (spadek o 75 PLN/1000l w porównaniu do cen z 12-12-2014), Superplus 98 - 3450 PLN/1000l (spadek o 76 PLN/1000 l), olej napędowy 3465 PLN/1000 l (spadek o 68 PLN/1000l), olej napędowy do celów opałowych 2258 PLN/1000 l (spadek o 104 PLN/1000l).
Spadki lutowej serii kontraktów na ropę Brent w Londynie wyhamowały w rejonie 58,50 USD/bbl. Ceny chwilowo obiły nawet do blisko 64 USD/bbl. W piątek rano ceny ropy Brent pozostają stabilne w rejonie 60 USD/bbl.
Rynek po raz kolejny rozczarowały dane z Chin - gospodarki największego importera netto ropy naftowej i paliw na świecie. W grudniu indeks PMI tamtejszego sektora przemysłowego spadł do 49,5 pkt. Chiny odpowiadają za prawie 40% ogólnoświatowego wzrostu konsumpcji paliw na świecie, dlatego wobec spodziewanej nadpodaży na rynku ropy naftowej, tempo wzrostu konsumpcji paliw w tym kraju jest kluczowe dla równowagi popytowo-podażowej światowego rynku ropy naftowej.
W opinii wielu obserwatorów rynku obecny niski poziom cen wpływa na bardziej pesymistyczną wyceną planów inwestycyjnych w sektorze wydobycia. Część firm najprawdopodobniej ograniczy inwestycje, co z kolei w dłuższym okresie doprowadzi do mniejszego tempa wzrostu produkcji . Z drugiej strony utrzymanie niższych cen ropy powinno pobudzić nieco tempo wzrostu popytu, szczególnie na rynkach azjatyckich.
Zgodnie z ostatnimi informacjami Departamentu Energii USA amerykańskie zapasy ropy spadły w ubiegłym tygodniu 0,85 mln bbl/d. Produkcja ropy w USA wzrosła kolejny tydzień z rzędu osiągając poziom 9,14 mln bbl/d i jest bliska historycznym rekordom. Po chwilowym spadku na początku grudnia, miniony tydzień przyniósł znaczny wzrost popytu na paliwa na rynku amerykańskich. Konsumpcja wszystkich gatunków paliw wzrosła 5,1% do 20,47 mln bbl/d.
Komentarz:
Urszula Cieślak, Rafał Zywert
BM REFLEX
