Budżet PKO BP na IT

PKO BP, największy polski bank detaliczny, przeznaczy w 2004 r. na inwestycje informatyczne aż 400 mln zł - wynika z nieoficjalnych informacji. Podobny budżet na IT był wyznaczony także w ubiegłym roku, wydano jednak trzy razy mniej. Zarobi Softbank, ale nie tylko.

PKO BP, największy polski bank detaliczny, przeznaczy w 2004 r. na inwestycje informatyczne aż 400 mln zł - wynika z nieoficjalnych informacji. Podobny budżet na IT był wyznaczony także w ubiegłym roku, wydano jednak trzy razy mniej. Zarobi  Softbank, ale nie tylko.

Tym razem bank chce nadrobić zaległości, odblokować pokryte kurzem projekty, a przede wszystkim mocno uruchomić wdrożenie systemu scentralizowanego. Dlatego co najmniej połowa pieniędzy (200 mln zł) zostanie przeznaczona na inwestycje w zintegrowany system informatyczny (ZSI).

Potrzeby PKO BP są ogromne.

Przez zamieszanie z wyborem dostawcy systemu centralnego wiele projektów przeciągało się. Dodatkowo opóźnienia wdrożeniowe spowodowała karuzela kadrowa mówi nasz informator zbliżony do banku.

Centralny problem

PKO BP wybierał dostawcę systemu scentralizowanego przez trzy lata (od 2000 do 2003 r.), ostatecznie podpisując umowę z konsorcjum Softbanku i Accenture/Alnova. W 2002 r. zmienił się prezes banku Henrykę Pieronkiewicz zastąpił Andrzej Podsiadło. Po tej zmianie doszło do karuzeli kadrowej na niższych szczeblach, w tym w departamencie informatyki. Decyzje o inwestycjach w projekty IT przeciągały się.

Reklama

Powstrzymano m.in. projekt hurtowni danych i systemu gospodarki własnej, który realizował Computerland z HP i Oracle. Teraz powinien zostać odblokowany.Jest bardzo wiele projektów, które powinny zostać uruchomione lub odnowione. Na pewno potrzebne są inwestycje we wciąż funkcjonujące systemy oddziałowe Zorba, w system internetowy Cezar, modernizacja infrastruktury i sieci telekomunikacyjnej czy budowa centrów danych mówi nasz informator.W większości projekty te pochłoną stosunkowo niewielkie jednostkowo środki. Połowa budżetu jest za to zarezerwowana dla systemu scentralizowanego. Co najmniej połowa, gdyż niektóre projekty związane z systemem centralnym, będą mogły zostać częściowo sfinansowane z innych środków, np. centra danych z budżetu budowlanego uważa nasz rozmówca.

Ważny dla systemu

Zdaniem specjalistów, PKO BP musi przyspieszyć z inwestycjami, gdyż pozostał właściwie jedynym w Polsce bankiem bez scentralizowanego systemu informatycznego. Czas goni tym bardziej, że wprowadzenie takiego rozwiązania nie będzie łatwa. Zdaniem Grzegorza Fitty, byłego wiceprezesa BPH od informatyki, który kierował pracami nad systemem centralnym, bank musi nieźle naprężyć muskuły, by wdrożenie w PKO BP zakończyło się sukcesem. Przydałaby się też konsultacja specjalistów, którzy takie systemy wdrażali w innych bankach. Wszystkim powinno zależeć, by wdrożenie poszło gładko, bo jak się nie uda, to ucierpi na tym cały system bankowy w Polsce - uważa Grzegorz Fitta.

PKO BP, którym kieruje Andrzej Podsiadło, nie zapomni o inwestycjach informatycznych. Zdaniem specjalistów, nie może sobie na to pozwolić, bo jest w tej materii daleko w tyle za konkurencją.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | budżet | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »