Coraz mniej lokat w akcje

Brytyjskie firmy ubezpieczeniowe oraz fundusze emerytalne i powiernicze zainwestowały w trzecim kwartale br. najmniejsze środki w historii - podał brytyjski urząd statystyczny. Wartość inwestycji netto wyniosła 3,7 mld funtów netto (po odjęciu wartości sprzedaży papierów wartościowych).

Brytyjskie firmy ubezpieczeniowe oraz fundusze emerytalne i powiernicze zainwestowały w trzecim kwartale br. najmniejsze środki w historii - podał brytyjski urząd statystyczny. Wartość inwestycji netto wyniosła 3,7 mld funtów netto (po odjęciu wartości sprzedaży papierów wartościowych).

Jest to najniższa wartość od 1987 r., kiedy to zaczęto prowadzić statystyki na ten temat. W drugim kwartale br. wartość inwestycji netto wynosiła 17,5 mld funtów.

Inwestorzy nabyli w trzecim kwartale akcje spółek brytyjskich warte 5,7 mld funtów. Wartość inwestycji zagranicznych wyniosła 2,7 mld funtów i była najniższa od 18 miesięcy. Wartość sprzedanych przez instytucje finansowe obligacji rządowych była o 6,8 mld funtów większa niż kupionych.

Inwestycje w gotówkę i aktywa krótkoterminowe wzrosły z kolei o 900 mln funtów. Był to pierwszy wzrost wartości tych aktywów od blisko roku.

Reklama

Podobnie dzieje się w Polsce. Coraz słabsza koniunktura na giełdzie i w całej gospodarce oraz obniżanie stóp procentowych skłoniły ubezpieczycieli do przenoszenia lokat z akcji i depozytów bankowych na obligacje i bony skarbowe. Tym niemniej, wartość lokat działających na naszym rynku towarzystw ubezpieczeniowych prawdopodobnie przekroczy w końcu roku 45 mld zł.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Netto | fundusze emerytalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »