Czeka nas podwyżka lub zniesienie abonamentu RTV. Ruch po stronie rządu
Od 2026 roku opłata abonamentowa za radio i telewizję ma wzrosnąć, jednak cała konstrukcja tego świadczenia może zostać zlikwidowana. Nowa ustawa medialna zakłada bowiem finansowanie mediów publicznych bezpośrednio z państwowego budżetu, a nie przez abonentów. Ostateczne decyzje zależą od losów projektu w parlamencie.
Jak wynika z komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji opłata abonamentowa za używanie odbiorników radiowych i telewizyjnych - jeśli zostanie utrzymana - zostanie w 2026 roku zwiększona.
Obecnie użytkownicy radia są zobowiązani do uiszczania opłaty miesięcznej w wysokości 8,70 zł, zaś telewizji (lub radia i telewizji) - 27,30 zł. Stawki te obowiązują od 2023 roku. KRRiT przypomniała, że "z uwagi na ustawowy obowiązek waloryzacji opłat abonamentowych określonych w ustawie o opłatach abonamentowych z 21 kwietnia 2005 roku" przyjęto nowe ceny - na "możliwie najniższym poziomie".
Tym samym stawka za radio wyniesie 9,50 zł, zaś za radio i/lub telewizję - 30,50 zł.
KRRiT wskazała, że w przypadku gdy opłaty wnoszone są jednorazowo za kilka miesięcy płatnik otrzyma zniżkę. Przy wpłacie za cały rok rabat wynosi 10 proc.
Jak czytamy w sprawozdaniu KRRiT za 2024 rok, zgodnie z danymi Poczty Polskiej na ostatni dzień ubiegłego roku zarejestrowanych było 4 742 347 154 abonentów, w tym abonentów instytucjonalnych 238 105.
"Liczba gospodarstw domowych zarejestrowanych jako płatnik opłaty abonamentowej wyniosła 4,5 mln, co stanowi jedynie 38,8 proc. wszystkich gospodarstw domowych posiadających odbiorniki, które powinny zostać zarejestrowane. Spośród zarejestrowanych gospodarstw 2,6 mln abonentów było zwolnionych z wnoszenia opłat abonamentowych. (...) Na koniec 2024 r. opłaty abonamentowe uregulowało tylko 0,7 mln zobowiązanych gospodarstw domowych i abonentów instytucjonalnych (32,1 proc.)." - głosi dokument.
KRRiT poinformowała, że rozporządzenie zmieniające stawki abonamentu RTV wejdzie w życie po upływie 14 dni od daty publikacji w Dzienniku Ustaw. Przepisy pozostaną w mocy, o ile sama opłata za korzystanie radia i telewizji zostanie utrzymana w mocy - a to może się zmienić. Wszystko za sprawą projektowanej nowej ustawy medialnej, która zakłada finansowanie publicznych mediów z budżetu państwa.
- Jeżeli ustawa zostanie w ciągu wakacji przyjęta przez Sejm, Senat i w sierpniu podpisana przez prezydenta, to w optymistycznym wariancie wejdzie ona w życie w jakiejś części już we wrześniu, a założenia finansowe od 1 stycznia 2026. Wówczas od tego dnia nie będzie obowiązku płacenia abonamentu RTV. Skarb Państwa przejmie obowiązek finansowania mediów publicznych - mówił w rozmowie z Interią wiceminister kultury Maciej Wróbel.
Wyjaśniał, że kwota pokrywana z budżetu państwa może być zależna od PKB lub też być kwotą bazową waloryzowaną o inflację. Dopłata wyniosła
- Telewizja Polska pozyskuje z rynku około miliarda złotych rocznie. Żeby funkcjonować przy obecnym kształcie antenowym, potrzebuje minimum około 3 mld złotych, resztę musi dopłacić budżet państwa - wskazywał, dodając, że ministerstwo przewiduje częściową abolicję długów.
Jak wynika z komunikatu resortu kultury opublikowanego 23 czerwca projekt nowelizacji ustawy medialnej został wysłany do wykazu prac legislacyjnych rządu.
Paulina Błaziak