Czekając na kredyt

Od 9 sierpnia tego roku wchodzi w życie ustawa o dopłatach do oprocentowania kredytów udzielonych na zakup mieszkań i remonty budynków mieszkalnych. Nie wiadomo jednak, kiedy inwestorzy dostaną z banku pierwsze kredyty.

Od 9 sierpnia tego roku wchodzi w życie ustawa o dopłatach do oprocentowania kredytów udzielonych na zakup mieszkań i remonty budynków mieszkalnych. Nie wiadomo jednak, kiedy inwestorzy dostaną z banku pierwsze kredyty.

Zgodnie z tą regulacją budżet państwa przez 5 lat będzie spłacał bankowi część odsetek zaciągniętych przez kredytobiorcę. Ustawa przewiduje, że jeżeli wartość kredytu nie przekracza 70 proc. kosztów przedsięwzięcia, połowę odsetek pokryje państwo. Jeżeli kredyt jest wyższy dopłatami będą objęte odsetki naliczane od części kredytu równej 70 proc. kosztów przedsięwzięcia. Program ma być adresowany wyłącznie do rodzin, które nie skorzystały z podatkowej ulgi budowlanej.

Dofinansowanie nie będzie dotyczyło zakupy mieszkań na rynku wtórnym ani wykupu lokali o statusie lokatorskim. Dopłaty będą udzielane tylko osobą fizycznym, które chcą zakupić mieszkanie na rynku pierwotnym o maksymalnej powierzchni 50 m. kw, których nie stać na samodzielne spłacanie kredytu komercyjnego, a jednocześnie mają zbyt wysokie zarobki, aby skorzystać z oferty TBS-ów.

Reklama

Wysokość dopłaty będzie uzależniona od wysokości dochodów małżeństwa. I tak na dopłatę w wysokości połowy odsetek mogą liczyć te rodziny, których ubiegłoroczny dochód nie przekraczał 72 tys. zł.

Jeśli rodzina uzyska dochód pomiędzy 72 tys. zł a 95,5 tys. zł uzyska pomoc w postaci 25 proc. odsetek od kredytu. Państwo spłacać będzie 10 proc. odsetek do kwoty nie przekraczającej 109,6 tys. zł.

Po pięciu latach kredytobiorcy mogą liczyć na dalszą pomoc w spłacie, pod warunkiem, że spłata pożyczki pochłania ponad 20 proc. ich średniego miesięcznego dochodu.

Nie wiadomo jeszcze kiedy dotowane przez budżet kredyty mieszkaniowe będą dostępne na rynku. Na razie wszyscy czekają na opublikowanie aktów wykonawczych do ustawy. Nie wyłoniono jeszcze banków, które przy współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego będą udzielały tych kredytów.

Banki komercyjne nie mają pełnego rozeznania na jakich zasadach będzie toczyła się rywalizacja o prawo do obsługi rządowego programu. Istnieje pytanie czy przy obecnym stanie budżetu państwa, nie powtórzy się sytuacja jaka miała miejsce przy dotowaniu TBS-ów, kiedy budżet spóźniał się z dotacjami.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Michał Czekaj | Nie wiadomo | kredyt | budżet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »