Czy opłaty za śmieci wyczyszczą nasze portfele?

Po 1 lipca gminy przejmą odpowiedzialność za gospodarkę śmieciową. To kolejne zadanie spadające na ich barki. Nowe zasady mają sprawić, iż nielegalne wyrzucanie odpadów stanie się nieopłacalne, w przeciwieństwie do ich segregacji.

Gminy nie zamierzają dokładać do interesu. Dlatego też opłaty zostaną skalkulowane na poziomie, który powinien w całości pokryć ponoszone koszty. Co więcej będą one musiały pokryć nie tylko zbiórkę samych śmieci, ale również ich późniejsze zagospodarowanie. To wszystko sprawia, iż nowy system będzie wiązać się z wyższymi opłatami, a cała sprawa budzi gorące emocje.

Samorządy mają do wyboru jedną z czterech metod obliczania wysokości opłaty za wywóz odpadów:

- w zależności od liczby osób zamieszkujących gospodarstwo,

Reklama

- w zależności od powierzchni mieszkalnej,

- w zależności od zużycia wody w danej nieruchomości,

- w zależności od gospodarstwa domowego.

Najbardziej popularne są pierwsze dwa rozwiązania. Każde z nich ma swoje wady, dlatego też podejmowane są próby dostosowywania ich do realnych warunków. W przypadku pierwszej metody przykładem jej uelastyczniania jest przyjęcie degresywnych stawek, tzn. iż wraz ze wzrostem liczby mieszkańców spada cena opłaty śmieciowej przypadająca na osobę. Z kolei w przypadku drugiej często podejmowane są decyzję o przyjęciu innych stawek dla mieszkań, a i innych dla domów jednorodzinnych. Ponieważ ustawa ma w zamyśle zachęcać do podejmowania proekologicznych wysiłków premiowane będzie segregowanie śmieci.

W miastach, w których opłaty za śmieci uzależnione będą od powierzchni lokalu mieszkalnego koszty utrzymania nieruchomości o dużych powierzchniach mogą znacząco wzrosnąć. W dłuższym terminie będzie to w przypadku osób samotnych zamieszkujących tego typu lokale stanowić kolejny powód do zastanowienia się nad zamianą go na mniejszy, bardziej dopasowany do obecnej sytuacji życiowej.

Emmerson S.A.

Ile zapłacą krakowianie? Mieszkańcy budynków wielorodzinnych w Krakowie za odbiór posegregowanych odpadów zapłacą średnio 12 zł od osoby miesięcznie. Dla tych, którzy śmieci nie będą segregować, stawki będą o 50 proc. wyższe. Radni uchwalili w środę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które będą obowiązywać od 1 lipca. W zabudowie jednorodzinnej stawka dla gospodarstwa domowego jednoosobowego za odbiór odpadów segregowanych wyniesie miesięcznie 32,50 zł, dla gospodarstwa dwuosobowego 44,50 zł, a dla czteroosobowego 62,50 zł. Opłaty za odbiór śmieci nieposegregowanych wyniosą odpowiednio: 48,50 zł, 65 zł i 92,50 zł. Mieszkańcy bloków będą płacić nie w zależności od liczby osób zameldowanych, ale od pojemności odbieranych pojemników. Do tej pory płacili od 8 do prawie 27 zł od osoby miesięcznie, teraz będzie to ok. 12 zł. Ostateczna wysokość opłaty będzie jednak zależała od liczby pojemników zamówionych przez administratora budynku. Nowym systemem gospodarowania odpadami ma zarządzać Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Prezes MPO Henryk Kultys mówił, że po 1 lipca śmieci do zagospodarowania będzie o prawie 20 proc. więcej. Obecnie w Krakowie jest zbieranych ok. 320 tys. ton odpadów rocznie, a będzie według szacunków 380 tys. ton rocznie. Koszty obsługi systemu zagospodarowania odpadów odbieranych od mieszkańców wyniosą ok. 152 mln zł, a przychody 143 mln zł. - Mamy nadzieję, że po przetargach koszty spadną o te 9 mln zł - mówił prezes Kultys. 15 marca MPO ma uruchomić specjalną stronę internetową dotyczącą nowego systemu gospodarowania odpadami. Władze Krakowa, rozpoczynają akcję informacyjną skierowaną do mieszkańców o nowym systemie gospodarowania odpadami komunalnymi. Jednym z jego głównych celów jest skłonienie krakowian do segregowania śmieci. Jak poinformował w czwartek dziennikarzy zastępca prezydenta Krakowa Tadeusz Trzmiel, wszystkie informacje o nowym systemie gospodarowania odpadami komunalnymi, stawkach za odbiór śmieci oraz zasadach ich odbioru znalazły się na specjalnej stronie internetowej www.nowezasady.pl oraz na bezpłatnej infolinii 800-112-211. Kampania informacyjna będzie prowadzona też w lokalnym radiu i telewizji oraz komunikacji miejskiej. Od kwietnia w mieście powstaną specjalne punkty konsultacyjne a do skrzynek pocztowych trafią broszury informacyjne. Na stronie internetowej i w wielu punktach w Krakowie (siedzibach urzędu miasta, siedzibach rad dzielnic, w punktach informacyjnych Ekocentrum, siedzibie MPO zostaną udostępnione konieczne do wypełnienia deklaracje. Deklaracja dostępna będzie również w formie pdf na stronie www.mpo.krakow.pl/nowezasady oraz www.nowezasady.pl w wersji umożliwiającej wypełnienie jej on line. "To czego oczekujemy po nowym systemie, to to, że dzięki niemu Kraków będzie czysty, że systemem będzie objęty cały teren miasta i że mieszkańcy będą prowadzić segregację śmieci, ponieważ będzie to dla nich bardziej opłacalne" - ocenił Trzmiel.
Emmerson
Dowiedz się więcej na temat: gminy | odpady | opłaty za śmieci | smieci | opłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »