Dokąd idziesz, AIG
Największy amerykański ubezpieczyciel AIG przyniósł w ostatnim kwartale 2001 r. zysk mniejszy od spodziewanego. Nie wiadomo też, kto będzie rządzić firmą.
Zysk netto za czwarty kwartał 2001 r. American International Group wzrósł o 3,9 proc. i wyniósł 1,87 mld dolarów, o 700 mln dolarów więcej niż w analogicznym okresie 2000 r. Wynik jest niższy niż spodziewali się analitycy mimo tego, że przychody AIG wzrosły po podwyższeniu stawek oraz mimo wysokiej sprzedaży polis życiowych w Stanach Zjednoczonych i Azji.
Rzadko się zdarza, żeby analitykom nie udało się przedstawić adekwatnej prognozy wyników AIG, ale amerykański rynek finansowy przeżywa niezwykłe chwile - skomentował James Ellman z Merrill Lynch Investment Management.
Zysk brutto z ubezpieczeń na życie wzrósł o 20,7 proc. do 1,43 mld dolarów, a z majątkowych - o 0,7 proc. do 860,8 mln dolarów. Zysk brutto spółki zależnej zajmującej się m.in. handlem walutami i leasingiem samolotów wzrósł o 18,4 proc. do 588,8 mln dolarów, a spółki zarządzającej aktywami spadł o 26,1 proc. do 243,5 mln dolarów.
Z drugiej strony, w raporcie finansowym AIG zapisano 181 mln dolarów zrealizowanych strat na inwestycjach, 20,4 mln dolarów odszkodowań z tytułu trzęsienia ziemi w Kalifornii sprzed sześciu lat i wreszcie 57,2 mln rezerw na odszkodowania z tytułu ubezpieczeń od utraty pracy dla pracowników zbankrutowanego giganta energetycznego Enron.
Prezes firmy Maurice Greenberg jest jednak dobrej myśli. Czwarty kwartał i cały 2001 r. był satysfakcjonujący jak na rok bezprecedensowych wyzwań dla naszego rynku, narodu i całej gospodarki - oświadczył prezes.
Tym niemniej za rządów Maurice’a Greenberga kurs akcji AIG spadł po raz pierwszy od 11 lat. Zarządzający aktywami twierdzą, że inwestorzy obecnie zainteresowani są spółkami o prostej strukturze. Tymczasem AIG buduje swoją pozycję dzięki przejęciom innych firm. Inny problem inwestorów to fakt, że prezes Greenberg kończy w tym roku 77 lat i wybiera się na emeryturę, ale nie wyznaczył jeszcze następcy.