Dryfowanie

W marcu br., w porównaniu z lutym, Pengab - zagregowany wskaźnik koniunktury w placówkach bankowych - obniżył się o 0,5 pkt. proc. Pogorszyły się nieco oceny, a ustabilizowały prognozy. Koniunktura bankowa dryfuje więc w strefie stanów niskich, chociaż wciąż dodatnich.

Placówki odnotowały pewną poprawę na rynku depozytów złotowych bieżących, natomiast pogorszenie w terminowych. Nadal korzystniej oceniana jest sytuacja w segmencie osób prywatnych, niż klientów korporacyjnych. Wzrosła nieco liczba nowo otwieranych rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych. Zmalała natomiast aktywność deponentów walutowych, zarówno na rachunkach bieżących, jak i terminowych. Niewielka poprawa wystąpiła na rynku kredytów, zwłaszcza dla ludności. Zmalał też odsetek placówek, w których rosła wartość kredytów zagrożonych. Coraz więcej placówek spodziewa się poprawy swych wyników w najbliższej przyszłości.

Arbiter bez pracy?

Z marcowego sondażu wynika, że lutowa decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie spotkała się z aprobatą nieco ponad połowy szefów placówek bankowych (52 proc.), z dezaprobatą 16 proc. i reakcją neutralną - 32 proc. Znamienne, że decyzję RPP wyraźnie częściej pozytywnie ocenili reprezentanci banków spółdzielczych (64 proc.). Powtórzyliśmy też po roku pytanie o stan zabezpieczenia oddziałów przed napadami i rabunkami. Zdecydowana większość ankietowanych ocenia, że są one dobrze chronione (97 proc.). Jednoznacznego potwierdzenia udzieliło 62 proc., a umiarkowanego - 35 proc. Kilka placówek stwierdziło, że nie są dobrze zabezpieczone lub nie potrafiły ocenić stanu zabezpieczenia. Oceny były lepsze niż przed rokiem .

1 marca rozpoczął działalność arbiter bankowy. Zdaniem większości bankowców (78 proc.) w kierowanych przez nich placówkach bankowych nie ma w zasadzie spraw, które wymagać będą jego rozstrzygnięć. O tym, że są jednostkowe przypadki poinformowało 20 proc. placówek, a 2 proc. stwierdziło, że takich spraw jest wiele.

Znaczna część bankowców spodziewa się, że świadomość możliwości arbitrażu pomiędzy klientem a bankiem spowoduje poprawę jakości obsługi klientów (66 proc.), bardziej ugodową postawę banków wobec klientów (52 proc.), ale także wzrost skarg i roszczeń klientów wobec banków (52 proc.).

Ubiegły rok nie przyniósł wzrostu liczby skarg, zażaleń, reklamacji i sporów klientów indywidualnych z bankami w większości placówek (62 proc.). Częściej zauważano nawet ich spadek (18 proc.), niż wzrost (16 proc.). Spora część bankowców (44 proc.) obawia się jednak, że nowe technologie i usługi bankowe będą przyczyną wzrostu skarg do arbitra.

Ranking instytucji

Od kilku lat bankowcy szczebla oddziałów wypowiadają się w marcu na temat działalności kluczowych instytucji związanych z sektorem bankowym. Instytucje te oceniano na 5-punktowej skali, od oceny zdecydowanie negatywnej (1) do zdecydowanie pozytywnej (5).

Podobnie jak w latach poprzednich, najwięcej ocen pozytywnych otrzymała Krajowa Izba Rozliczeniowa (81 proc.), wyprzedzając Związek Banków Polskich (73 proc.). Nieco mniej otrzymały: Narodowy Bank Polski (70 proc.), Bankowy Fundusz Gwarancyjny (68 proc.) oraz Komisja Nadzoru Bankowego (62 proc.) i Rada Polityki Pieniężnej (60 proc.). Najmniej pozytywnych ocen uzyskało Biuro Informacji Kredytowej (49 proc.) i Ministerstwo Finansów (36 proc.). Najwięcej ocen negatywnych zebrało Ministerstwo Finansów (26 proc.) i Rada Polityki Pieniężnej (17 proc.). W stosunku do wyników uzyskanych w roku poprzednim, wzrost odsetka ocen pozytywnych odnotowały: KIR (o 4), ZBP (o 8), BFG (o 8) i BIK (o 19), natomiast spadek KBN (o 1) oraz RPP (o 4).

Z zestawienia średnich ocen uzyskanych w latach 1998-2002 wynika, że najkorzystniej ocenianą instytucją jest Krajowa Izba Rozliczeniowa. Wzrastają notowania Związku Banków Polskich i Biura Informacji Kredytowej. Stabilne są oceny Komisji Nadzoru Bankowego. Lepiej niż przed rokiem, ale gorzej niż przed dwoma, oceniany jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Rada Polityki Pieniężnej jest oceniana podobnie jak przed rokiem, ale gorzej niż przed dwoma laty.

Autor jest prezesem Instytutu Pentor. W marcowym sondażu wzięło udział 201 placówek bankowych.