Emisja goni emisję

Dopiero co Compensa zakończyła ósmą emisję akcji, a już planuje kolejną. Będzie ona skierowana do dotychczasowych udziałowców: Mostostalu Export i Hamburg-Mannheimer. Nie zamierza w niej natomiast uczestniczyć Bank Przemysłowo-Handlowy.

Dopiero co Compensa zakończyła ósmą emisję akcji, a już planuje kolejną. Będzie ona skierowana do dotychczasowych udziałowców: Mostostalu Export i Hamburg-Mannheimer. Nie zamierza w niej natomiast uczestniczyć Bank Przemysłowo-Handlowy.

Majątkowa Compensa jeszcze w tym miesiącu planuje podjęcie uchwały o kolejnym

podwyższeniu kapitału. Odbędzie się ono poprzez dziewiątą już emisję akcji w liczbie

od 1,5 do 3 mln sztuk. Za jeden walor inwestorzy zapłacą 25 zł, podobnie jak

poprzednim razem. Jeżeli planowana emisja dojdzie do skutku, przyniesie wzrost

kapitałów własnych o kolejne 75 mln zł. Obecnie kapitał akcyjny spółki wynosi 51

mln zł.

Nabywcami emitowanych papierów mają być Mostostal Eksport i

Hamburg-Mannheimer, dotychczasowi najwięksi inwestorzy towarzystwa. W objęciu

Reklama

emisji nie będzie uczestniczył kolejny akcjonariusz, Bank Przemysłowo-Handlowy.

Jednak według zapewnień Franciszka Kubiczka, wiceprezesa Compensy - Bank

ściśle współpracuje z nami m.in. na polu usług bankowo-ubezpieczeniowych. Zarząd

Compensy zapewnił również, że nie otrzymał żadnych sygnałów z banku, jakoby

chciał zrezygnować z bycia akcjonariuszem towarzystwa. Bank nie weźmie jednak

udziału w dziewiątej emisji akcji.

Prezes Compensy, Grażyna Brocka, wyjaśniła także przyczyny strat odnotowanych

po pierwszym kwartale tego roku. Przypomnijmy, że wyniosły one 25,1 mln zł.

Ujemny wynik finansowy w I kwartale był przewidywany w krótkoterminowym

planie wypłacalności i odzwierciedla koszty głębokiej restrukturyzacji portfela -

tłumaczyła prezes Grażyna Brocka. Dla porównania w analogicznym okresie

poprzedniego roku firma miała niedobór w wysokości 1,6 mln zł strat. Zaś straty za

cały poprzedni rok sięgały 45,7 mln zł. Ich przyczyną, była duża szkodowość

ubezpieczeń komunikacyjnych. W ramach działań restrukturyzacyjnych spółka

zmniejszyła udział tych ubezpieczeń w swoim portfelu o 12,2 pkt. proc. do 63,3 proc.

W zamian agenci towarzystwa zaczęli się koncentrować na pozyskiwaniu

ubezpieczeń majątkowych i finansowych.

Krótkoterminowy plan wypłacalności zakłada osiągnięcie w ciągu tego roku

wszystkich wskaźników bezpieczeństwa.

By ograniczyć straty, zarząd Compensy zdecydował się m.in. ograniczyć koszty

administracyjne, zmienić metody naliczania rezerw dla towarzystwa i rozbudować

system reasekuracji. Na liście Compensy jest około 40 spółek reasekuracyjnych.

Zarząd nie planuje na razie kolejnych podwyżek stawek ubezpieczeniowych.

Intensywnie pracuje natomiast nad eliminacją niezależnych wypłat i zwiększeniem

ściągalności regresów.

Według Ireneusza Arczewskiego, dyrektora ekonomiczno-finansowego Compensy,

spółka powinna wyrównać straty w ciągu najbliższych dwóch lat, pod warunkiem, że

nie pojawią się nowe kłopoty finansowe.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: bank | emisja | Hamburg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »