Gdy bank w trakcie umowy zmieni regulamin

Kredyt odnawialny, pożyczka w koncie, limit kredytowy - jakkolwiek by one były określane w ofercie konkretnych banków - to produkty finansowe, które w ostatnich latach w Polsce stały się tak powszechne jak rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Choć daje on wiele korzyści, to jednak może też być powodem wielu kłopotów, na które często my, konsumenci, nie jesteśmy przygotowani.

Kredyt odnawialny, pożyczka w koncie, limit kredytowy - jakkolwiek by one były określane w ofercie konkretnych banków - to produkty finansowe, które w ostatnich latach w Polsce stały się tak powszechne jak rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Choć daje on wiele korzyści, to jednak może też być powodem wielu kłopotów, na które często my, konsumenci, nie jesteśmy przygotowani.

O zaletach kredytu odnawialnego można by pisać wiele. Główną, poza dość łatwą procedurą ubiegania się o pieniądze, jest koszt takiej pożyczki. Mało że kredyty odnawialne należą do grupy najtańszych kredytów konsumpcyjnych, to na dodatek oprocentowanie naliczane jest dla każdego dnia (a nie np. miesiąca), w którym faktycznie korzystaliśmy z pieniędzy pożyczonych w banku.

Jak bank monitoruje kredytobiorcę?

Trzeba jednak pamiętać, że kredyt taki udzielany jest na podstawie umowy kredytowej, nawet jeśli formalnie jest to umowa "uzupełniająca" do umowy o prowadzenie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego. W konsekwencji mają tu zastosowanie wszystkie przepisy tyczące się kredytów , w tym także - czy raczej zwłaszcza - takie, które w treści samej umowy o kredyt odnawialny w ogóle nie występują. A więc zarówno zawarte w kodeksie cywilnym, w prawie bankowym, jak i np. w różnych zarządzeniach nadzoru bankowego.

Reklama

Dotyczy to zarówno samych zasad udzielania kredytów - w tym ustalania zdolności kredytowej oraz zarządzania ryzykiem kredytowym, jak i np. monitorowania zdolności kredytowej posiadacza konta z kredytem odnawialnym w trakcie trwania umowy.

Gdy trzeba obniżyć limit kredytu

Umowy o kredyt odnawialny zazwyczaj zawierane są na okres roku. Po upływie tego terminu - jeśli tylko dochody kredytobiorcy nie uległy znacznemu spadkowi, a on sam nie dopuścił do powstania na koncie niedozwolonego debetu lub on sam nie wypowie umowy kredytu - kredyt udzielany jest na kolejny okres roczny. Banki stosują przy tym dwa rozwiązania: przed podpisaniem umowy wymagają zwrotu - choćby tylko na jeden dzień - pożyczonej kwoty lub decydują się na przedłużenie umowy bez konieczności spłaty pożyczonej kwoty. Zresztą tych, które stosują pierwsze rozwiązanie, jest coraz mniej. Oczywiście kredytobiorca musi być przygotowany na takie rozwiązanie. Jeśli więc nie chce kontynuować umowy lub dopuścił się naruszenia warunków umowy, powinien być też gotów do spłaty całego kredytu.

Ponieważ jednak bank jest zobowiązany do monitorowania kredytu także w trakcie trwania umowy, może się zdarzyć, że podejmie decyzję o obniżeniu kwoty kredytu i zażąda spłaty części kredytu jeszcze przed upływem okresu, na jaki umowa została zawarta. Tak może być wówczas, gdy np. zmniejszy się kwota stałych wpływów na konto, w oparciu o które ustalany był limit (kredytobiorca straci pracę, założy inne konto, na które zleci przelewanie środków itd.). Kredytobiorca może nie zgodzić się na taką zmianę treści umowy, ale wówczas jest to równoznaczne z wypowiedzeniem umowy przez bank, a w konsekwencji wiąże się z koniecznością spłaty przed terminem całego kredytu. Takie Prawo dają kredytodawcy przepisy ustawy prawo bankowe.

Z podobną niemiłą niespodzianką mogą zetknąć się osoby, które dotrwają do końca okresu, na jaki została zawarta umowa. Jeśli przed podpisaniem nowej umowy lub przed zawarciem aneksu do umowy starej, mocą którego zostanie ona przedłużona na kolejny okres, bank stwierdzi, że stałe wpływy kredytobiorcy uległy zmniejszeniu, zgodzi się na prolongowanie kredytu, ale pod warunkiem obniżenia jego kwoty. W takiej sytuacji kredytobiorca będzie musiał część kredytu spłacić. Problem pojawi się jednak, jeśli nie będzie na to przygotowany. Wówczas bowiem bank nie odnowi umowy i zwrócić trzeba będzie cały kredyt.

3 kroki zanim odnowisz umowę kredytu odnawialnego
1. Sprawdź, czy kredytujący bank nie zmienił w ostatnim czasie regulaminu udzielania kredytów odnawialnych.
2. Policz, czy twoje średnie dochody z ostatniego okresu upoważniają cię do korzystania z limitu w pożądanej wysokości.
3. Jeśli wyliczysz, że będziesz musiał zwrócić część kredytu przed przedłużeniem umowy, zadbaj o to, by mieć na to środki: zgromadź oszczędności, zaciągnij pożyczkę lub inny kredyt itp.

Spłać, by odnowić kredyt

Co gorsza, z takimi przypadkami zetknąć się mogą także osoby, których dochody nie uległy obniżeniu i które w żaden sposób nie dopuściły do przekroczenia dozwolonego limitu na koncie. Zdarzy się tak, gdy bank zmieni w międzyczasie warunki, na jakich udzielany jest kredyt. Praktycznie polega to na wprowadzeniu istotnych zmian do wewnętrznego dokumentu bankowego, jakim jest regulamin udzielania kredytów odnawialnych. Na przykład w regulaminie tym zmienione zostaną kryteria dotyczące maksymalnej wysokości kredytu. Jeśli wcześniej była to 6-krotność średnich wpływów, a po zmianie 3-krotność, to przy miesięcznych dochodach w wysokości 2000 zł kredytobiorca mógł korzystać z kredytu w wysokości 12 000 zł, po zmianie zaś już tylko 6000 zł. W takim przypadku bank przed odnowieniem umowy zażąda od niego zwrotu 6000 zł.

Tego rodzaju zmiany w regulaminach są od pewnego czasu na porządku dziennym. Wynika to z kilku okoliczności. Pierwszą są wytyczne nadzoru bankowego, który ustawowo zobowiązany jest do dyscyplinowania banków, by nie prowadziły zanadto liberalnej polityki kredytowej. Drugą - coraz pełniejsza wiedza o kredytobiorcach wynikająca z coraz szerszego zasięgu działania Biura Informacji Kredytowej. Trzecia to kłopoty konkretnego banku związane z wysokim odsetkiem kredytów, które bądź są niespłacane regularnie, bądź zostaną zakwalifikowane do kategorii zagrożonych nieregularną obsługą.

Dla przykładu jeden z banków, który miał bardzo liberalne zasady ustalania maksymalnego limitu, ostatnio zmienił regulamin w ten sposób, że obniżył maksymalny próg do pięciokrotności średnich stałych wpływów na ROR (z 10-krotności). Ponadto limit kredytowy w tym banku może wynosić maksymalnie 10 000 zł, jeśli stałe wpływy nie pochodzą z pracy lub emerytury, ale są wnoszone bezpośrednio przez posiadacza konta. W efekcie, gdy dojdzie do przedłużenia umowy kredytu odnawialnego, osoba, która w trakcie obowiązywania starej umowy wpłacała na swój rachunek regularnie 5000 zł i korzystała z limitu w wysokości 50 000 zł, będzie zmuszona do zwrotu co najmniej 40 000 zł, gdyż tylko pod takim warunkiem umowa kredytowa zostanie odnowiona.

Zbigniew Biskupski

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: dochody | rachunek | bank | kredyt | regulamin | kredytobiorca | bańki | kredyt odnawialny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »