Bilety to element codzienności. Papierki lub kartoniki, które pozwalają legalnie korzystać z komunikacji miejskiej czy też pociągów lub samolotów, wcale nie powinny jednak trafić do niebieskiego pojemnika na odpady.
Śmietnik w tym kolorze służy bowiem jedynie do odbioru makulatury niezanieczyszczonej i bez dodatków innych substancji. Tymczasem bilety wcale nie są czystym papierem.
Bilety komunikacji są papierowe, ale nie wyrzucaj ich do niebieskiego śmietnika
Od 2021 roku obowiązują przepisy zobowiązujące wszystkich do obowiązkowej segregacji odpadów. Śmieci powinny w każdym wypadku być dzielone na 5 frakcji:
- papier,
- szkło,
- metal i plastik,
- bioodpady,
- odpady zmieszane.
Z badania firmy Interzero Polska, która oferuje usługi środowiskowe i wspiera firmy w odpowiedzialnym gospodarowaniu odpadami, wynika, że 51 proc. Polaków stosuje segregację odpadów na wszystkie 5 frakcji, a jedynie 62 proc. ankietowanych segreguje bioodpady. "Problem wciąż stanowi sortowanie konkretnych opakowań" - podkreśla Paweł Lesiak, wiceprezes Interzero Polska.
Bilety jak paragony wyrzucają do niebieskich pojemników. Kara sięga aż 500 zł
Praktyka pokazuje, że najczęściej bilety trafiają do niebieskiego śmietnika, a to błąd, bo tam powinien znaleźć się papier bez domieszek innych substancji. Wrzucać tam można wyłącznie papier, który nie jest mokry, brudny, tłusty lub też pokryty folią czy plastikiem.
Tymczasem bilety, podobnie jak paragony, czy ręczniki papierowe, chusteczki oraz papierowe opakowania po żywności nie powinny trafiać do niebieskiego śmietnika. Bilety, podobnie jak paragony, często drukowane są na specjalnym papierze termicznym, który składa się z papieru bazowego, emulsji termoczułej oraz warstwy ochronnej.
Sam papier termiczny nierzadko pokryty jest warstwą bisfenolu A (BPA). Ten zaś stanowi zagrożenie dla środowiska w procesie przetwarzania makulatury. Nie brakuje także kartonikowych biletów komunikacji miejskiej, które drukowane są z paskiem magnetycznym.
Taki papier nie nadaje się więc do recyklingu. Z tego też powodu każdy bilet powinien trafić po zużyciu do czarnego pojemnika na odpady zmieszane.
Kara za wyrzucenie biletu do niewłaściwego kosza. 500 zł lub podwyżka i zwiększona opłata za śmieci
Wyrzucenie biletu do niebieskiego kosza, może narazić na dotkliwą karę. Straż miejska ma w takim momencie prawo ukarać mandatem w wysokości do 500 zł za niewłaściwe gospodarowanie odpadami. Poza strażą miejską działają również przepisy ustawy o czystości i porządku w gminie.
Z tych zapisów wynika, że brak segregowania odpadów grozi zapłatą minimalnie dwukrotności, a maksymalnie czterokrotności stawki za śmieci posegregowane. W ten sposób łatwo można narazić się na podwyższenie opłaty za śmieci na przykład z 40 zł na 160 zł.
Przemysław Terlecki