Holandia. Mieszkańcy Niderlandów z powodu drożyzny rzadziej się kąpią?

Aż 84 procent gospodarstw domowych w Holandii próbuje zmniejszyć zużycie gazu i prądu. Holendrzy zakręcają kran podczas mycia zębów i... rzadziej biorą prysznic.

Mieszkańcy Niderlandów są zaniepokojeni rekordową inflacją oraz wzrostem cen energii, dlatego masowo oszczędzają prąd, gaz i wodę oraz kupują mniej produktów - wynika z badań pracowni Panel Inzicht. Ponad ośmiu na dziesięciu Holendrów (82 proc.) rzadziej bierze prysznic - podano.

Aż 84 procent gospodarstw domowych próbuje zmniejszyć zużycie gazu i prądu - wynika z badań Panel Inzicht, które omówił dziennik "Algemeen Dagblad".

W tym celu 70 proc. respondentów zmniejsza temperaturę ogrzewania mieszkań. "Spodziewamy się, że motywacja do oszczędzania pozostanie silna jesienią i zimą" - powiedział "AD" Edwin van der Haar, rzecznik firmy energetycznej Eneco.

Reklama

Holendrzy oszczędzają. Rzadziej korzystają z samochodów

Jednocześnie, aby zaoszczędzić na wodzie, jedna trzecia badanych rzadziej podlewa trawnik, a prawie dwie trzecie zakręca kran podczas mycia zębów. Wysokie ceny paliw powodują, że 44 proc. mieszkańców Niderlandów rzadziej korzysta z samochodu.

Sześciu na dziesięciu Holendrów odwiedza także tańsze sklepy. Generalnie prawie trzy czwarte respondentów martwi się wysokimi cenami artykułów spożywczych.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Holandia | kryzys energetyczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »